Ale teraz stał się tylko cieniem. Mój chłopiec kocha swoich przyjaciół. Tak jak ja kocham moje rozdwojone końcówki. I mówiąc to mam na myśli to, jak się ich pozbywa.

Nie wiedziałam, że się w to wplączę… Jednak powodem tego była moja miłość do bipolarnego Biebera, którego kocham całym swoim sercem, mimo tego, że przez niego mam masę problemów…
– Mam taka zasadę, że nie wybaczam ludziom – chłopak zdziwiony moją odpowiedzią zamilkł na chwilę i mocno się nad czymś zastanawiał.
Jestem zły w miłości i wiesz, że skłamałbym, gdybym powiedział, że jesteś tą, która mogłaby mnie naprawić.
Jestem zły w miłości i wiesz, że skłamałbym, gdybym powiedział, że jesteś tą, która mogłaby mnie naprawić.
Jestem zły w miłości i wiesz, że skłamałbym, gdybym powiedział, że jesteś tą, która mogłaby mnie naprawić.
Wzdrygnęłam się. Skrycie mam wielką nadzieję, że Evie będzie odporna na działanie Jadowitego Owocu.
Jestem zły w miłości i wiesz, że skłamałbym, gdybym powiedział, że jesteś tą, która mogłaby mnie naprawić.
To był przypadek. Znów na siebie wpadli. Tajemnica wyszła na jaw. Jednak nic się w nich nie zmieniło. Ona nadal najgorsza. On najlepszy.
– Aiden, huh? – pyta, chociaż wcale nie musi tego robić, bo doskonale zna odpowiedź na zadane przez siebie pytanie.
To był przypadek. Znów na siebie wpadli. Tajemnica wyszła na jaw. Jednak nic się w nich nie zmieniło. Ona nadal najgorsza. On najlepszy.
„- Przyznaj Potter – oblizała swoje malinowe wargi i przybliżyła swoją twarz do jego twarzy. – Te lata nie byłyby takie fajne, gdyby nie ja – uśmiechnęła się szyderczo i wpiła w jego wargi.”
Piąty rok w Hogwarcie nie zapowiada się szczęśliwie dla Carli. Od samego początku uwzięła się na nią nowa nauczycielka od OPCM. Na swoim szlabanie dziewczyna poznaje Harry’ego. Czy coś ich połączy?
Więc zagramy w pewną grę, okey? Wszystkie chwyty dozwolone, jednak zasada jest jedna. Kto pierwszy się zakocha – odpada…
Więc zagramy w pewną grę, okey? Wszystkie chwyty dozwolone, jednak zasada jest jedna. Kto pierwszy się zakocha – odpada…
Więc zagramy w pewną grę, okey? Wszystkie chwyty dozwolone, jednak zasada jest jedna. Kto pierwszy się zakocha – odpada…
„- Przyznaj Potter – oblizała swoje malinowe wargi swoją twarz do jego twarzy. – Te lata nie byłyby takie fajne, gdyby nie ja – uśmiechnęła się szyderczo i wpiła się w jego wargi.”
Powrót do rodzinnego miasta, ponowne zobaczenie starych przyjaciół, spotkanie dawnej miłości – czego chcieć więcej? Jednak nie było tak kolorowo. Wszystko się zmieniło. Oni się zmienili.
Nie wiedziałam, że się w to wplączę… Jednak powodem tego była moja miłość do bipolarnego Biebera, którego kocham całym swoim sercem, mimo tego, że przez niego mam masę problemów…
Nie wiedziałam, że się w to wplączę… Jednak powodem tego była moja miłość do bipolarnego Biebera, którego kocham całym swoim sercem, mimo tego, że przez niego mam masę problemów…
Nie wiedziałam, że się w to wplączę… Jednak powodem tego była moja miłość do bipolarnego Biebera, którego kocham całym swoim sercem, mimo tego, że przez niego mam masę problemów…
Nie wiedziałam, że się w to wplączę… Jednak powodem tego była moja miłość do bipolarnego Biebera, którego kocham całym swoim sercem, mimo tego, że przez niego mam masę problemów…
Nie wiedziałam, że się w to wplączę… Jednak powodem tego była moja miłość do bipolarnego Biebera, którego kocham całym swoim sercem, mimo tego, że przez niego mam masę problemów…
Nie wiedziałam, że się w to wplączę… Jednak powodem tego była moja miłość do bipolarnego Biebera, którego kocham całym swoim sercem, mimo tego, że przez niego mam masę problemów…
Nie wiedziałam, że się w to wplącze…. Jednak powodem tego była moja miłość do bipolarnego Bieber’a, którego kocham całym swoim sercem, mimo tego, że przez niego mam masę problemów…
Nie wiedziałam, że się w to wplączę… Jednak powodem tego była moja miłość do bipolarnego Biebera, którego kocham całym swoim sercem, mimo tego, że przez niego mam masę problemów…






































