Oto magiczny kreator! Jeśli go ukończysz to poznasz swoją magiczną moc!

W tym quizie przedstawimy Ci trzy cudowne opcje do wyboru. Ciekawe, czy będziesz potrafił się zdecydować.
Spróbuję zgadnąć, ile masz lat!
Człowiek płacze i rozpacza tylko wtedy, gdy ma jeszcze nadzieję. Kiedy nie ma żadnej nadziei, rozpacz przybiera postać przeraźliwego spokoju.
”Żyli razem… Zginęli razem… a ich dusze żyją dalej… razem. W innym, zupełnie nowym świecie, ale razem. I już nikt ich nie rozdzieli.”
Gdy ma się dwanaścioro rodzeństwa, a Ty jesteś środkowym dzieckiem, to nic nie jest proste. Jeśli dojdzie do tego Rodowa Tajemnica i konieczność trzymania języka za zębami, powstaje wielki horror.
Gdy ma się dwunaściorgo rodzeństwa,a ty jesteś środkowym dzieckiem, to nic nie jest proste. Jeśli dojdzie do tego Rodowa Tajemnica i konieczność trzymania języka za zębami, powstaje wielki horror.
Gdy ma się dwanaścioro rodzeństwa, a Ty jesteś środkowym dzieckiem, to nic nie jest proste. Jeśli dojdzie do tego Rodowa Tajemnica i konieczność trzymania języka za zębami, powstaje wielki horror.
❝ Przyjaźń jest wszystkim. Przyjaźń to coś więcej niż talent. Więcej niż władza. Prawie się równa rodzinie. Nigdy o tym nie zapominaj.❞ – Mario Puzo „Ojciec Chrzestny”.
„Przyjaźń jest wszystkim. Przyjaźń to coś więcej niż talent. Więcej niż władza. Prawie się równa rodzinie. Nigdy o tym nie zapominaj.” – Mario Puzo „Ojciec Chrzestny”.
„Jeszcze nigdy nie tęskniła tak za Hogwartem. Na myśl o powrocie mimowolnie się uśmiechała, a wszystkie miłe wspomnienia zaczynały przewijać się w jej głowie jak na filmie.”
Zagłosuj na piosenkę, która twoim zdaniem bardziej pasje do danego bohatera!
„Przyjaźń jest wszystkim. Przyjaźń to coś więcej niż talent. Więcej niż władza. Prawie się równa rodzinie. Nigdy o tym nie zapominaj.” – Mario Puzo „Ojciec Chrzestny”.
,,Przyjrzałam się uważniej i doszło do mnie co się stało. Strzelanka. – Przewin o 15 sekund. – Rozkazałam załamującym się głosem.”
Voldemort poszukuje pewnej broni. Broni, która miałaby nieograniczone moce – wyjaśnił niemrawo, wwiercając się wzrokiem w swoje buty, pobrudzone już ziemią – Dopóki jej nie znajdzie, nie zaatakuje…
,,Gdy zawiodły wszystkie zmysły próbowałam użyć mocy. Nie potrafiłam jednak nic wyczarować. Zamknęłam oczy i spadałam.”
Ona pragnęła jak najszybciej opuścić Hogwart, on wręcz przeciwnie. Żadne z nich nigdy by nie zgadło, że połączy ich coś więcej niż pewne październikowe przyjęcie.
Voldemort poszukuje pewnej broni. Broni, która miałaby nieograniczone moce – wyjaśnił niemrawo, wwiercając się wzrokiem w swoje buty, pobrudzone już ziemią – Dopóki jej nie znajdzie, nie zaatakuje…
Na czworakach czekała aż jej oddech się uspokoi. Cała się trzęsła i zauważyła, że kolana krwawiły jej obficie. Oblizała je i obwiązała skarpetką. Podczołgała się na skraj dachu i spojrzała w dół.
❝Są jak polewa i babeczka, osobno smakują w porządku, ale dopiero gdy się połączą stworzą coś niesamowitego❞
– I pamiętaj Rogers. Przyprowadź mi tego szaleńca, Syriusza Blacka, żywego najszybciej jak tylko możesz zanim dopnie swego i pozbawi głowy naszego wybrańca… ( Kontynuacja serii Game )
,,- Adara, kim jest ten cały człowiek pająk? – Zapytałam sztucznej inteligencji w moim kostiumie. „
,,Powiedzmy, że… – Zastanawiałam się jak to ująć. – Związki to strata czasu. – Nie to chciałam przekazać w tym zdaniu, ale słów nie da się zatrzymać w locie. Niestety. „




































