„- Dziękuję, panie Stark – szepnął w kierunku nieba.”
„- Dziękuję, panie Stark – szepnął w kierunku nieba.”
Żyjąca z dnia na dzień kobieta. Chciała zaznać tylko spokoju, którego od dziecięcych lat nie było jej dane osiągnąć. Zwykły wieczór w barze przy szklance brunatnej whisky jednak odmienił jej los.
Patrząc w lustro napotykam swoje oczy, które z utęsknieniem wypatrują ciebie. I nieważne jak daleko jesteśmy, bo zawsze mam cię w sercu, a tam znajduje się drugie lustro, w które patrzysz ty.
„Siedziałam jak zwykle na dachu budynku. Słuchałam muzyki. Spokojne dźwięki mnie relaksowały i uspokajały. Prowadzenie podwójnego życia nie jest łatwe. Szczególnie jeśli jesteś super-bohaterem.”
W sytuacji kryzysowej Pajączek zawsze znajdzie wyjście. Czy obroni Nowy Jork przed złoczyńcami… Najlepszą kawą?