,,Dym wypełniał dom, a pojedyncze płomienie wdzierały się do pokoju. Potem krzyki, nie wiem czy z bólu czy z czegoś innego. Pojedyncze słowa sklejały się logiczną całość.”
,,Dym wypełniał dom, a pojedyncze płomienie wdzierały się do pokoju. Potem krzyki, nie wiem czy z bólu czy z czegoś innego. Pojedyncze słowa sklejały się logiczną całość.”