Rozdane: 
Tak paskudnie zniszczeni, obłapieni sidłami nieskończoności, obiecali sobie niewierność, brak ludzkich uczuć i skąpstwo uczciwości.
DrugsNCandy
Między wierszami skumulował się błogostan i idylla.
Demon w najczystszej postaci, wyglądający, jak uosobienie niewinności, której nie posiadała.
Zło mogło wydawać się niepokojące. Lecz pomnożone razy dwa samo potrafiło doprowadzić się do destrukcji.
Nie odczuwam wstydu, robiąc kolejną szaloną rzecz, która sprawia, że wykrzykujesz głośno moje imię z ekscytacją.
Zburzyłem twój prywatny domek z kart, by wybudować go według własnej idei.
Ona tańczyła w ogniu róż, a On był jej uważnym obserwatorem.
Chciałeś poczuć niebo, ale piekło dotknęło twoich warg.
Każdy z nas potrzebuje miłości.
Przepraszam, Jasmine. Zasłużyłaś.
Łatwiej jest zostać czy łatwiej jest iść dalej?
Nie jestem twoja, nie jestem nikogo. Zrozum to, Nick.
Piękna, wyprana z uczuć, Rose.
Przestań myśleć, po prostu to zrób, niech się to zadzieje.
Czy to takie złe, że ja tylko potrzebowałem miłości?
Chyba staliśmy się obłąkani w ogniu, który wznieciliśmy.
Szepczesz mi do ucha słowa, których nikt mi nigdy nie mówił. I nie są to tylko grzeczne słówka.
Gdy myśleliśmy, że jesteśmy blisko końca, tak naprawdę gra się jeszcze nie rozpoczęła.
Lubię, gdy tańczysz w letnim deszczu
Jesteś tylko demonem mojej przeszłości
Cisza nas niszczyła. Zrobiła z nas osoby, które nie umieją ze sobą rozmawiać.
Czego tam tak szukasz? Szczęścia ukrytego w kwiatach.
,,Ona ma złą reputację. Nikomu nie pozwala się do siebie zbliżyć. Widok łamiącej się duszy, sprawia, że moje serce staje się zimne i coraz bardziej tonie”
Jestem jak rozbity kieliszek z winem
DrugsNCandy