
Wędruje przez świat, zatopiona w myślach i marzeniach, Gubi się w labiryncie, szukając drogi do szczęścia i ukojenia.
Smak herbaty delikatny, aksamitny i słodki, Przyjemność z każdym łykiem, jak mały prezent dla podniebienia.
Nie miałam pojęcia, jakie spotkania mnie czekają, Kogo poznam, jakie historie usłyszę.
Bo kwiat ten, jest jak arcydzieło natury, Które w naszych sercach budzi wzruszenie i czary.
Bo deszcz za oknem to nie tylko mokrość, To również piękno i życiowa przygoda.
Żałujemy czasem, że coś przegapiliśmy, Że nie powiedzieliśmy, jak bardzo kogoś kochaliśmy.
Zachowywałaś się tak jakbyś zapomniała, jaka nas łączyła przyjaźń wspaniała. Wolałaś tamtą dziewczynę obcą, bo bycie lubianą było jej stroną mocną.
Ta druga osoba deską ratunku być mająca okazała się przyczyną strasznego końca, bo zamiast chwytać się zbawczej deski do nogi przyczepiono nam wór kamieni ciężkich.
To nie gwiazdy oświetlają mą drogę lecz serce mrocznego wojownika pokazuje mi trwogę. Ale w głębi wiem, że wszystkiego żałuję i źle się z tym czuję.













































Victoria_Magic