– Zostaw mnie, Mendes – próbuję się wyrwać, ale on przyciąga mnie do siebie i łączy nasze usta.
Tak. Jesteśmy tylko głupcami którzy boją się miłości tak samo jak boją się przyznać iż już w nią wpadli.
Pomimo wielu błędów, przeszkód i smutków nasza przyjaźń trwała. Byłaś zawsze i na zawsze, kiedy Cię potrzebowałem. Pomimo wszystko zawsze byłaś w mojej głowie.
– Nie wydasz mnie policji, bo wtedy Shane wyśle ludzi, żeby wykończyli Twoją małą dziwkę.
– Zawsze możemy się stąd zerwać – przypomina, patrząc na mnie kątem oka.
— Nawet za dziesięć lat, jeśli nie znajdziesz kogoś. Obiecuję, będę w pobliżu. Bo jesteś moim wszystkim.
Jego ciemne oczy wpatrują się we mnie z zainteresowaniem, a grzywka opada w uroczy sposób na czoło.
Byłeś jedynym chłopakiem, który mógłby mnie w jakiś sposób zranić i bezbłędnie to wykorzystałeś.
„— Nie wiem jakie masz o mnie zdanie i nie obchodzi mnie to. Proszę o jeden tydzień. Możesz udawać, pewnie i tak będziesz to robił. Ale udawaj tak, żebym w to uwierzył…”
Czy życie wolontariuszki zmieni się po poznaniu tajemniczego chłopaka w parku? Ilu osobom pomoże Sharon? Kim jest nieznajomy?
„— Nie wiem jakie masz o mnie zdanie i nie obchodzi mnie to. Proszę o jeden tydzień. Możesz udawać, pewnie i tak będziesz to robił. Ale udawaj tak, żebym w to uwierzył…”
I nawet za tysiąc lat, ja dalej będę cię kochać. Nie ważne, co się stanie i kto stanie nam na drodze. Pamiętaj, że zawsze znajdziesz mnie na tej zielonej ławce w pewnym parku, pod pięknym drzewem…
— Co jeśli twoje marzenia i radość z życia przerwałby wypadek? Co, jeśli zobaczyłbyś własną śmierć? Potrafiłbyś się pogodzić z brakiem kogoś, kogo kochałeś nad życie?
rose: Mam ostatnią szansę, muszę zacząć się pilnować, bo inaczej skończę w tej szkole, która pewnie wygląda jak więzienie. Mam nadzieję, że nie dadzą mi tam więziennego stroju i każą myć podłóg.
Powiedz mi, o czym myślisz. Nieważne co powiesz, nie przestanę Cię kochać i kłamałbym, gdybym powiedział, że tak jest. Nie wiem, jak to jest być Tobą.
Jestem zły w miłości i wiesz, że skłamałbym, gdybym powiedział, że jesteś tą, która mogłaby mnie naprawić.
Ona była zapalnikiem do podpalenia naszej przyjaźni. My musieliśmy tylko sprawdzić czy damy radę w całości uciec z tego pożaru…
Could be the last night ever. Could be the last night we’re apart. Got my name on this treasure.
— Skarbie, nie trzyma nas nic. Wyrwijmy się stąd, zacznijmy od nowa. Zachowujmy się, jakby dwóch ostatnich lat nie było, jakbyśmy je spędzili na wspólnym patrzeniu w gwiazdy.
– Czy te wakacje są wymarzone? – spogląda na mnie i lekko się uśmiecha. – Tak. – Moje też – mówi po chwili – A to wszystko dzięki tobie – przybliża się powoli do mnie. To są moje wymarzone wakacje.
– Jak widać, nie jestem aż taką niezdarą, jeżeli chodzi o miłość – rzucam, po czym oboje parskamy śmiechem.
Dwudziestopięcioletnia Violet, przez swoich bogatych i nadopiekuńczych rodziców, postanawia opuścić rodzinny dom. Jak potoczy się jej historia, z seksownym nieznajomym?
Nie dość, że nie masz jak naprawić wszystkiego to jeszcze nawet nie możesz tego zrobić, Mendes…
Trudna, niezrozumiała, pełna błędów i niewytłumaczalnych zachowań.
Sam, gdy miała siedem lat przeprowadziła się z rodzicami do Toronto. Poznaje tam Shawn’a, który okazuje się jej sąsiadem i staje się jej nierozłącznym przyjacielem. Czy połączy ich coś więcej?