Trener i uczestniczka programu, czy to może się udać? Los przygotował im już scenariusz, ale czy oni się z nim zgodzą? Tego nie wiadomo.
— Shawn Mendes umarł, byłam na jego pogrzebie ty nie możesz… — szepcze, zaczynając głośno płakać. — Bri, gangsterzy nie umierają — uśmiecha się brunet.
Chciałeś być dla mnie kimś tajemniczym, a ja z każdym dniem przywiązywałam się do Ciebie coraz bardziej. Przysięgam, że do końca życia będę uważać Cię za słodki cień.
– Gdyby twój tata wiedział, co razem robimy, dawno zakułby mnie w swoje kajdanki.
Zapamiętaj sobie… ludzie, których znasz odchodzą do ludzi, których nie znasz. I to boli najbardziej…
— Jesteśmy współczesną wersją Romea i Julie — szepcze do mojego ucha, lekko zagryzając jego płatek — Ale nasza historia zakończy się ślubem, nie śmiercią, kochanie.
Czy dwoje nastolatków może poczuć miłość? Jeżeli w ogóle wiedzą, co to jest.
Przysięgam na serce, że jest dla mnie dobry i nigdy mnie nie skrzywdzi, ale Ty zawsze będziesz pierwszym chłopakiem, który mnie pokochał.
Obudziłem się z myślą, że rano zobaczę twoją piękną twarz, pokrytą różowym rumieńcem. Jednak, gdy otworzyłem oczy, poczułem zanikający zapach twoich perfum. Gdzie byłaś rano kochanie?
A ty? Będziesz przy mnie, gdy przegram ze wszystkim dookoła i z samym sobą?
Trener i uczestniczka programu, czy to może się udać? Los przygotował im już scenariusz, ale czy oni się z nim zgodzą? Tego nie wiadomo.
Z zupełnym końcem za to wszystko winię nas obojga ostatecznym pocałunkiem na Twoich ustach.
Wierzę, że istnieją między nami siły, które nas do siebie przyciągają. Wierzę w to, że siły między nami stykają ludzi, którzy powinni się spotkać. I myślę, że dlatego na mojej drodze pojawił się On.
Może tylko mi się wydaje? Może to kłamstwo? Coś mi podpowiada, że ten świat zmierza w kierunku szaleństwa…
A teraz z dumą noszę na dekolcie, prosto przy moim sercu naszyjnik, który mi dałeś. K&M.
— To będzie naprawdę miła i przyjemna współpraca. — zbliżył swoją twarz do mojej, odbierając mi zdolność oddychania. — Prawda? — uśmiechnął się ,,łobuzersko” — Też tak sądzisz, nie ukrywaj.
Jedna sytuacja zmieniła całe moje życie. Chwila nieuwagi kosztowała mnie tak wiele, że dalsze życie wydawało się być bezcelowe.
— Osiągnąłem dużo. — wzdycha, brunet o brązowych tęczówkach. — Jednym z moich osiągnięć jest zdobycie twojego twardego serduszka, skarbie.
Może ja po prostu źle odbieram świat? Może po prostu nieodpowiednio patrzyłam na Twoją twarz, kiedy się spotkaliśmy? Albo istnieje jedno sensowne wytłumaczenie. Byłam w Tobie zakochana.
Mówiłaś, że mnie kochasz, gdy Twoje dłonie owijały się wokół mojej szyi. Czy tęsknisz za mną jeszcze?
Co się z nami stało? Chyba w pewnym momencie, zgubiliśmy się w życiu… Szkoda tylko, że miało to takie smutne skutki.
Spójrz na mnie ten ostatni raz, a potem zostaw, zamknij oczy, odjedź, łamiąc moje serce, ten jeden jedyny raz…
Będziesz moją księżniczką, a ja będę Twoim księciem, ale pamiętaj Skarbie. Ja jestem tym złym księciem, tym co kocha, bardziej niż ten z bajki
— Jesteśmy naprawdę złą parą i wiesz, że skłamałabym mówiąc, że jest inaczej. — rzekłam odsuwając się, od szatyna.