Mam dziesięć stron. Każde spowite z cierpienia i smutku. Bólu i udręki. Dziesięć różnych charakterów i dziesięć historii.
Dostrzegłam barwy odbijającego się od wody słońca, błysk mchu na granicy lasu, ruch jego rzęs i odcienie zieleni oczu. Było tak, jak zawsze się przy nim czułam, tylko pięć razy bardziej.
Hemmings, gdzie Twoja gitara? Zapach mięty i papierosów? Gdzie popękane struny?
Jestem zły w miłości i wiesz, że skłamałbym, gdybym powiedział, że jesteś tą, która mogłaby mnie naprawić.
Powrót do rodzinnego miasta, ponowne zobaczenie starych przyjaciół, spotkanie dawnej miłości – czego chcieć więcej? Jednak nie było tak kolorowo. Wszystko się zmieniło. Oni się zmienili.
Dziewczyna z niespełnionymi marzeniami i paczka przyjaciół, dla których tajemnice to niemalże codzienność – to nie może się udać.
Co się wydarzy kiedy dwójka największych wrogów w szkole zacznie się ze sobą umawiać?
Przez sto osiemdziesiąt dwa dni, dostawałam od ciebie jedną różę z liścikiem. Przez pół roku zastanawiałam się kim jesteś. Dopiero teraz zdaję sobie sprawę, jak blisko ciebie byłam, a nie zauważałam.
– Will Solace – Przedstawił się w pewnym momencie blondyn, wyciągając w moim kierunku pewnie rękę, którą po chwili wahania ścisnęłam – Witaj w obozie Herosów…
– Do samochodu, nawet nie próbuj krzyczeć – warczy, a ja spoglądam na pistolet, który jest przyłożony do mojego ciała.
Przez sto osiemdziesiąt dwa dni, dostawałam od ciebie jedną różę z liścikiem. Przez pół roku zastanawiałam się kim jesteś. Dopiero teraz zdaję sobie sprawę, jak blisko ciebie byłam, a nie zauważałam.
Stanęłam jak wryta. Po raz pierwszy doświadczyłam takiego uczucia, że nie wiedziałam nawet, co myśleć.
(…) „- Nigdy nie byłem ciebie wart, nie umiałem cię ochronić (…), ale zawsze cię kochałem, zawsze będę cię kochać i zawsze będziesz w moim sercu stać na piedestale. Jesteś moim ANIOŁEM.”
Veronica to uczennica Hogwartu, rozdarta między miłością, przyjaźnią a powołaniem… Czy wybierze właściwą drogę?
Veronica to uczennica Hogwartu, rozdarta między miłością, przyjaźnią a powołaniem… Czy wybierze właściwą drogę?
Miała zbyt bujną wyobraźnię, wierzyła we własne kłamstwa, przerażała mnie. Dobrze, że przepadła…
Pełnia – czas, w którym w lesie panoszą się najróżniejsze stwory, występujące tylko w bajkach dla niesfornych dzieci, żeby je nastraszyć. Tylko, że to nie bajeczki, to czysta prawda.
Jestem zły w miłości i wiesz, że skłamałbym, gdybym powiedział, że jesteś tą, która mogłaby mnie naprawić.
Pełnia – czas, w którym w lesie panoszą się najróżniejsze stwory, występujące tylko w bajkach dla niesfornych dzieci, żeby je nastraszyć. Tylko, że to nie bajeczki, to czysta prawda.
Wybierasz się z Lizzie i Maxem na mistrzostwa. Jak się zakończą? O co chodzi z tą dziwną sprzeczką Lizzie? Co zaplanował Max?
Jestem zły w miłości i wiesz, że skłamałbym, gdybym powiedział, że jesteś tą, która mogłaby mnie naprawić.
Powrót do rodzinnego miasta, ponowne zobaczenie starych przyjaciół, spotkanie dawnej miłości – czego chcieć więcej? Jednak nie było tak kolorowo. Wszystko się zmieniło. Oni się zmienili.
Powrót do rodzinnego miasta, ponowne zobaczenie starych przyjaciół, spotkanie dawnej miłości – czego chcieć więcej? Jednak nie było tak kolorowo. Wszystko się zmieniło. Oni się zmienili.
Na nią mówią: „Ona jest nikim”. Na niego mówią: „On jest najlepszy.” Czy przez jednego chłopaka ONA stanie się „Tą najlepszą”? Co sprawi, że zauważy ją największy bad boy w szkole?
Paczka_romantyzmu