
Nie masz pomysłu, co robić w tym wyjątkowym dniu? Pomożemy!
Blondyn ze stalowymi tęczówkami mógł liczyć tylko na nadzieję. Ostatnią nadzieję. Bo to właśnie ona umiera jako ostatnia.
Miłość bywa okrutna. Miłość jest bolesna. Miłość była nieunikniona. I tak samo było w ich przypadku. Dwoje ludzi. Przyjaciół w zasadzie. I oboje ukrywają przed sobą swoje uczucia bojąc się odrzucenia.
Co się stanie, gdy dziewczyna, której największą fobią są wilkołaki, nieświadomie zaprzyjaźni się z jednym z nich? Adrastea nie zna tajemnicy Huncwotów, a Remus dba o to, aby nigdy jej nie odkryła.
O północy – mówią, że to właśnie o tej godzinie spełniają się wszystkie marzenia…
Co się stanie, gdy dziewczyna, której największą fobią są wilkołaki, nieświadomie zaprzyjaźni się z jednym z nich? Adrastea nie zna tajemnicy Huncwotów, a Remus dba o to, aby nigdy jej nie odkryła.
To była chwila. Spadając w otchłań czułam rozpierające mnie od środka szczęście, wiedząc, że za chwilę spotkam miłość swojego życia…
Czasami myślę, że dorosłość to tylko stan umysłu.
Czasami myślę, że dorosłość to tylko stan umysłu.
Kiedy myślę o Tobie, wychodzi słońce. Więc oddaliłem swój smutek. Dziękuję, że możemy być razem.
Kiedy miłość łączy dwie osoby z dwóch światów, jedno z nich będzie musiało zapłacić najwyższą ceną za tą miłość.
Która piosenka chłopaków według was lepiej brzmi? Zagłosujcie ♥ Jak coś to wraz z Zaynem
Some stories will be too interesting to be left in the cold and powerful hands of oblivion.
-Słuchaj liczy się to co masz w sercu i w głowie.- powiedział, a to dodało mi otuchy.
– Ale ja kocham. Kocham kogoś, kto mnie nie kocha. – Wstała. Chłopak był wyższy od niej o głowę. – Kogo? – zapytał. Był naprawdę tym zainteresowany.
Uwielbiasz się śmiać i żaden polski kabaret nie jest Ci obcy? Sprawdźmy!
Nie podniosłam różdżki. Staliśmy po przeciwnych stronach, powinnam Go zabić. Nie zrobiłam tego, nie pozwoliło mi na to serce. Czy to już zdrada własnej krwi?
It comes in waves. I close my eyes. Hold my breath. And let it bury me. I’m not ok. And it’s not alright. Won’t you drag the lake and bring me home again?
– To musimy zakneblować Rudej usta. – wzruszył ramionami, wyciągając rękę w moją stronę. – Najwyżej zakopiemy zwłoki pod Wrzeszczącą Chatą.
It comes in waves. I close my eyes. Hold my breath. And let it bury me. I’m not ok. And it’s not alright. Won’t you drag the lake and bring me home again?












































Zurawiew