– Chodzi o to, że masz ją w sobie rozkochać, pochodzić z tydzień i zostawić. Taka regułka Huncwotów. Zdobądź, zalicz, zostaw – Dokończył obojętnie zerkając na nieśmiałą dziewczynę w rogu pokoju.

Nie chcesz niczego, oprócz zranienia mnie. Nie chcesz niczego, tylko złamać mi serce. Chcesz mnie zranić, gdy nie będę się tego spodziewać.
❝Nie mógł oderwać od niej oczu, a jej obecność sprawiała, że serce waliło mu jak oszalałe.❞
❝Nie mógł oderwać od niej oczu, a jej obecność sprawiała, że serce waliło mu jak oszalałe.❞
❝Nie mógł oderwać od niej oczu, a jej obecność sprawiała, że serce waliło mu jak oszalałe.❞
Tyle nas łączy, prawie nic nie dzieli. Czy to zwykłe zbiegi okoliczności? A może po prostu jesteśmy sobie przeznaczeni?
Nie chcesz niczego, oprócz zranienia mnie. Nie chcesz niczego, tylko złamać mi serce. Chcesz mnie zranić, gdy nie będę się tego spodziewać.
Ona, dziewczyna czekająca na przejęcie tronu i opieki nad swoim krajem i On, chłopak żyjący chwilą, nieprzejmujący się niczym i nikim…
Tyle nas łączy, prawie nic nie dzieli. Czy to zwykłe zbiegi okoliczności? A może po prostu jesteśmy sobie przeznaczeni?
Tyle nas łączy, prawie nic nie dzieli. Czy to zwykłe zbiegi okoliczności? A może po prostu jesteśmy sobie przeznaczeni?
Na początku chronił mnie, bo musiał, ale później chronił mnie, bo inaczej nie potrafił…
– Uspokój się. – upomina go Walter. – Trzeba to inaczej rozegrać. Coś za coś, Cass.
I gave you my all, I showed the proof of your lies, and you weren’t worth it, you don’t deserve me
Na początku chronił mnie, bo musiał, ale później chronił mnie, bo inaczej nie potrafił…
Piąty rok w Hogwarcie nie zapowiada się szczęśliwie dla Carli. Od samego początku uwzięła się na nią nowa nauczycielka od OPCM. Na swoim szlabanie dziewczyna poznaje Harry’ego. Czy coś ich połączy?
Skarbie, nic mnie nie powstrzyma, wiesz o tym. Ja zawsze dostaję to, czego chcę. A teraz chcę ciebie. Nie uciekniesz przede mną. Kochanie, potrzebujesz mojej arogancji. Chcę tylko skraść twoje serce..
Na początku chronił mnie, bo musiał, ale później chronił mnie, bo inaczej nie potrafił…
Jestem zły w miłości i wiesz, że skłamałbym, gdybym powiedział, że jesteś tą, która mogłaby mnie naprawić.
Dwóch facetów, jedno serce. Ciągłe intrygi i różne sytuacje ani trochę nie pomagają mi wybrać. A czas ucieka.
I gave you my all, I showed the proof of your lies, and you weren’t worth it, you don’t deserve me
Czy życie wolontariuszki zmieni się po poznaniu tajemniczego chłopaka w parku? Ilu osobom pomoże Sharon? Kim jest nieznajomy?
– Na przykład w twoim łóżku – kończy z satysfakcją, a ja mimowolnie oblewam się rumieńcem.








































