Wszystko może zmienić się w jedną noc. Bliska śmierci, uratowana. Jednak czy zamiast zmagać się z klątwą, nie wolałaby umrzeć?
Wojna w latach 80. podzieliła świat na ludzi i poszukiwanych. Czarodzieje nie są bezpieczni, zburzono Hogwart, zniknęło Ministerstwo Magii. Jedynym ratunkiem aby przetrwać jest Azkaban – ich nowy dom.
Miłość to głupota. Miłość to bzdura. Miłość nie istnieje. To tylko wymysł głupców, pragnących wyjaśnić pożądanie. Miłość. Nie ma czegoś takiego. Nie ma miłości! Jest tylko cierpienie…
Minęło trzynaście lat od naszej rozłąki. To dzięki niej zrozumiałem jak wiele traciłem, zachowując się jak szczeniak. To ona sprawia, że chcę żyć.
James Potter – another story.
Znów uciekałem, śmiejąc się głośno. Wpadłem do Wielkiej Sali, pędem zajmując miejsce obok mojego bliźniaka. – Fred, masz kłopoty! – krzyknęła, wściekła stając w drzwiach Wielkiej Sali.
Żona jednego z bardziej znanych czarodziei tych czasów – Dracona Malfoy’a. Jedna, przerażająca noc zmienia całe jej życie. Jej i jej rodziny.
[…]Znów minęłam go na korytarzu. Nie mogłam nawet na niego spojrzeć. Nasz romans musiał pozostać w tajemnicy i oboje o tym wiedzieliśmy[…]
Odwróciłam się w stronę chłopaka. Jego blond włosy opadały mu na czoło i zamknięte oczy. Zdecydowanie był przystojny. -Idź stąd.- zacisnęłam szczękę. Nie byłam w stanie na niego spojrzeć.
Siostra Jamesa Pottera. Dziewczyna, przez którą James i Syriusz wpadli w pierwszy konflikt. To ta, która zawróciła w głowie Remusowi.
-Przykro mi, że przegrałeś.- podniosłam na niego wzrok. Nie potrafiłam już ukrywać łez i kilka z nich spłynęło po moich policzkach.
„Jeśli ktoś kocha nas aż tak bardzo, to nawet jak odejdzie na zawsze, jego miłość będzie nas zawsze chronić.”
Piegus