— Ishaya’o, to że jesteś inna, nie czyni Cię gorszą, lecz wyjątkową.— rozległ się łagodny głos w jej głowie.
— Ishaya’o, to że jesteś inna, nie czyni Cię gorszą, lecz wyjątkową.— rozległ się łagodny głos w jej głowie.
Ku pamięci ich wszystkich, którzy wypili choć kroplę smoczej krwi. Niech Neel da ich duszom ukojenie.
Smoki, bandyci, złodzieje, bunt i wojny domowe. Skyrim rozpaczliwie szuka bohatera, a gdy pojawia się ona, młoda Redgardka o imieniu Sadiah będąca Dovakiinem, rodzi się nadzieja na lepsze jutro.
Przez lata Liria i Varden toczył ze sobą zaciętą wojnę. Nastał czas, by znaleźć porozumienie i zawrzeć sojusz. Jednakże zdrajcy doczekali się swojej chwili by wprowadzić w życie swą szatańską intrygę.
„Niesamowite, prawda? Stoimy po przeciwnych stronach w czasie smoczej apokalipsy, ale jakimś cudem nie zniszczyło to naszej przyjaźni”
Wikingowie i smoki toczą od wieków walkę na śmierć i życie. Ale czy jeden chłopiec i to na dodatek syn samego wodza, zjedna te dwie złowrogie sobie strony?
”- Ale musisz być ostrożny, smok to nie mały króliczek. Może zabić – powiedziała dosadnie dziewczyna, patrząc kątem oka na rudego przyjaciela.”
„- „Skomplikowane” to pojęcie względne… Coś co jest dla jednych niemożliwym do uwierzenia dla innych jest codziennością.”