
Tyle nas łączy, prawie nic nie dzieli. Czy to zwykłe zbiegi okoliczności? A może po prostu jesteśmy sobie przeznaczeni?
– Chodzi o to, że masz ją w sobie rozkochać, pochodzić z tydzień i zostawić. Taka regułka Huncwotów. Zdobądź, zalicz, zostaw – Dokończył obojętnie zerkając na nieśmiałą dziewczynę w rogu pokoju.
– Chodzi o to, że masz ją w sobie rozkochać, pochodzić z tydzień i zostawić. Taka regułka Huncwotów. Zdobądź, zalicz, zostaw – Dokończył obojętnie zerkając na nieśmiałą dziewczynę w rogu pokoju.
– Chodzi o to, że masz ją w sobie rozkochać, pochodzić z tydzień i zostawić. Taka regułka Huncwotów. Zdobądź, zalicz, zostaw – Dokończył obojętnie zerkając na nieśmiałą dziewczynę w rogu pokoju.
– Chodzi o to, że masz ją w sobie rozkochać, pochodzić z tydzień i zostawić. Taka regułka Huncwotów. Zdobądź, zalicz, zostaw – Dokończył obojętnie zerkając na nieśmiałą dziewczynę w rogu pokoju.
– Chodzi o to, że masz ją w sobie rozkochać, pochodzić z tydzień i zostawić. Taka regułka Huncwotów. Zdobądź, zalicz, zostaw – Dokończył obojętnie zerkając na nieśmiałą dziewczynę w rogu pokoju.
Nie ma maski,która by mogła długo ukryć miłośc tam,gdzie ona jest,ani udawać ją tam,gdzie jej nie ma.
-Nienawidzę cię. -Tak?A to ciekawe byłem pewny że, mnie kochasz.-przyciągnął mnie do siebie i wpił się w moje usta.
Tyle nas łączy, prawie nic nie dzieli. Czy to zwykłe zbiegi okoliczności? A może po prostu jesteśmy sobie przeznaczeni?
Młoda nimfa, Melody jest zmuszona spełnić ostatnią wolę swej matki.Musi wypełnić zadanie zlecone jej przez Albusa Dumbledora.Misję, polegającą na chronieniu młodego chłopaka – Harrego Pottera.
„Nagle do sali weszła ona – piękność, którą spotkałem tamtego letniego wieczoru… lecz była z nim.”
❝Przynajmniej dzisiaj moglibyście odpuścić, w końcu są Święta – powiedziałam zażenowanym głosem, przewracając oczami❞.
Zagubiona w Twoim umyśle? Chcę wiedzieć. Czy tracę zmysły? Nigdy nie pozwól mi odejść. Jeśli ta noc nie będzie trwała wiecznie, przynajmniej jesteśmy razem. Wiem że nie jestem sama.
Odbiorę ci wszystko na czym Ci kiedykolwiek zależało, tak jak ty uczyniłeś to mnie.
Wiatr rozwiał jej białe włosy. Pod jej stopami leżały ciała poległych. Myślała, że to jest to czego pragnęła. Tak było do puki nie zobaczyła TYCH szarych oczu, a w jej szkarłatnych nie błysnął błękit.
Nie ma maski,która by mogła długo ukryć miłośc tam,gdzie ona jest,ani udawać ją tam,gdzie jej nie ma.
Młoda nimfa, Melody jest zmuszona spełnić ostatnią wolę swej matki.Musi wypełnić zadanie zlecone jej przez Albusa Dumbledora.Misję, polegającą na chronieniu młodego chłopaka – Harrego Pottera.
Młoda nimfa, Melody jest zmuszona spełnić ostatnią wolę swej matki.Musi wypełnić zadanie zlecone jej przez Albusa Dumbledora.Misję, polegającą na chronieniu młodego chłopaka – Harrego Pottera.
Tyle nas łączy, prawie nic nie dzieli. Czy to zwykłe zbiegi okoliczności? A może po prostu jesteśmy sobie przeznaczeni?
Tyle nas łączy, prawie nic nie dzieli. Czy to zwykłe zbiegi okoliczności? A może po prostu jesteśmy sobie przeznaczeni?
Co się stanie gdy reszta tajemnic wyjdzie na jaw? Jaki będzie koniec? Czy będzie to szczęśliwe zakończenie?
When I hear that trumpet sound I’m gonna rise right out of the ground Ain’t no grave can hold my body down.
-Ale ona nie wygląda na potężną, mało tego nie ma nikogo, jest nic nie znacząca. -Może i tak ale czasem najbardziej nie znaczący element może być najważniejszym i najsilniejszym ze wszystkich.
Piąty rok w Hogwarcie nie zapowiada się szczęśliwie dla Carli. Od samego początku uwzięła się na nią nowa nauczycielka od OPCM. Na swoim szlabanie dziewczyna poznaje Harry’ego. Czy coś ich połączy?










































Potter_Girl