Plotki się roznoszą, a obgadywani albo nie mają o tym pojęcia, albo mają aż za duże.

Kiedy w końcu nadejdzie kolejny upał, przechadzając się wzdłuż straganów, dostrzeżesz faceta sprzedającego te cudeńka. A tuż obok kobietę, która rozdaje trochę ciemniejsze i większe.
„Chciałeś sprzedać mi swoje serce. Mówiłeś uparcie, że jest w dobrym stanie, mimo, że było używane i miało wcześniej wielu właścicieli. Muszę przyznać, że wyglądało pięknie.”
Kobieta zdecydowanie była aniołem Ashley… Ale czy Ciche Anioły istnieją? Cóż, to zależy tylko i wyłącznie od nas samych.
Spójrz na mnie. Stamtąd. Z góry. Oderwij się od żartów z aniołami. Chociaż na chwilę. I spójrz na mnie.
— Czy możesz umierać dalej ode mnie? — spytałam, siląc się na miły ton głosu. Spojrzałam na chłopaka koło mnie. Patrzył w niebo i uśmiechał się, zupełnie jakby śmierć go nie dotyczyła.
Cały rok spędza w objęciach Morfeusza, a budzi się tylko raz. W ten jeden szczególny dzień, w którym przed laty wszystko się wydarzyło.
Jest wiele słów, które chciałabym Ci powiedzieć, ale nigdy tego nie zrobię, bo nie chcę Ciebie zniszczyć, tak jak Ty zniszczyłaś mnie.
Na wpół żywe, na wpół martwe, nieziemsko piękne, nieziemsko szkaradne. I znów czekają, wabiąc swoje nowe ofiary, młodzieńców, którzy zbyt daleko weszli w przeklęty las Rusałek.
Czy nadal jestem artystką? Czy ta część mnie już na zawsze przepadła? Co zrobiłeś ze mną, losie? Co pozwoliłam ci ze sobą zrobić…?
Zanim zorientowała się, że będzie głośno o tym w mediach, przeszkodził jej szorstki języczek, który oblizał krew z jej palca.
❝Wszyscy mamy w sobie tyle samo dobra co zła. Tylko od nas zależy, jaką drogą pójdziemy❞ ~ Syriusz Black
Kiedy upadasz, Twój ból jest taki sam jak mój. Kiedy kat zadaje Ci kolejne rany, cierpisz tak samo jak ja. Ale kiedy się wznosisz, czujesz satysfakcję podobną do mojej. Lecz nie każdy się podniesie.
„ – Przecież ci mówiłam – warknęła dziewczynka, próbując przyczepić szczeniakowi jego własną łapę – On nie chce się z tobą bawić! ”
Sława to niewierna kochanka, wynik aktorskich umiejętności, działająca jak magnes na problemy.
– Dzień dobry – mówi pogodnie martwa kobieta, pieląc kwiatki na swoim własnym grobie. – A skąd! – śmieję się gorzko. – Paskudny jak zawsze!
Walka, która nie wyszła, tak jak miała. Niektórzy ucierpieli, a najbardziej odmieniec. Czemu spotkało go takie okrucieństwo, skoro nikomu nigdy nie zawinił?
Sprawdź czy pamiętasz trylogię o niezwykłym Atramentowym Świecie!
































Luna_Riddle-Black