Pierwsza część 'planu na życie’. Gdy Evan Rosier bierze sprawy we własne ręce, prawie nigdy nie kończy się to dobrze.

Narcyza Malfoy miała dosyć przyjmowania kondolencji od obcych ludzi z powodu członków rodziny, którzy nigdy nie umarli. Dlatego gdy miała szansę odzyskać jednego z nich, nie wahała się ani chwili.
W każdej chwili nic może zamienić się we wszystko. W sekundę można stracić całe życie. Chwila może starczyć by stracić wszystkich i wszystko, ale również w miejsce niczego może pojawić się miłość.
„[…] Jeszcze raz zerkam, mając nadzieję, że to koszmar, z którego zaraz się obudzę, że moja mama zaraz potrząśnie mną przypominając o pójściu do szkoły. Niestety. To się dzieje naprawdę […]”
„[…]Teraz tylko czekają na dzwon, który oznaczać będzie koniec ich żywota[…]”
„[…] Jestem tylko cieniem. Cieniem osoby, która kiedyś żyła w moim ciele, a teraz jest tylko wspomnieniem […]”
Dwa światy. Dwa królestwa. Dwa serca i jedna książka. Życie elfów różni się od naszego. Na przykład my nie mamy uzurpatora czy rządnej władzy siostry. Jak poradzą sobie tam wojowniczka i anglik?
,,[…]Tonę, bo jest mi źle / Tonę, bo chciałabym ale nie mogę / Tonę, gdy znowu coś mi się dzieje / Tonę, bo znowu w szkole wyzwiska / Tonę, bo ty też je rzucasz[…]”
W tym opowiadaniu chcę ukazać inną persperktywę,byście spojżeli na Ronodina, mrocznego jednorożca z innej strony. Zrozumieli z czym przez tyle lat musiał się mierzyć i z czym żyć. Zapraszam…
Praktycznie każda klasa ma swoją grupę, masz szansę zagłosować czy na twojej grupie klasowej też robią te denerwujące rzeczy!
Jakim dziwnym połączeniem jedzenie jesteś? Pizza i ciasto? A może Burger i żelki? Dowiedz się w tym quizie!




















rose.killer