Wróciłam do Norwegii, tęskniłam za nią i moim bratem. Wszystko się dobrze układało dopóki nie poznałam kolegi brata – Christoffera Schistada.
Rozejrzałam się dookoła, sprawdzając czy nikt nie idzie i dotykając zdjęcia, szepnęłam „Exhibo verius”. W jednej chwili moim oczom ukazała się mała jasnowłosa dziewczynka, siedząca obok Draco.
Blask księżyca oświetla piękną, czarną noc. Swoją ciemną stroną zwrócony jest do miejsc, które chce ukryć. W czasie pełni słychać powtarzającą się pieśń księżyca – wycie wilków.
Wróciłam do Norwegii, tęskniłam za nią i moim bratem. Wszystko się dobrze układało dopóki nie poznałam kolegi mojego brata – Christoffera Schistada.
Mam dwie twarze – dobrą i złą. Jeżeli cokolwiek dla Ciebie znaczę, zaakceptujesz obie, bez względu na wszystko.
„Jeżeli mieli ją uznać za współwinną zamachu w Wiedniu i śmierci kilku osób w wyniku eksplozji, raczej nikt nie będzie podczas procesu roztrząsał jej nielegalnych wycieczek”.
─ Ewentualnie najpiękniejsza blondyneczka na świecie. ─ Strzeliłam sobie mentalnie otwartą dłonią w czoło. To przecież jasne, że Aurora musi coś odwalić pierwszego dnia.
Dylan obrócił się i spojrzał w moje szklane oczy. Nienawidziłam litości, słabości… ale mimo to przyległam do chłopaka mocno, ciesząc się, że to był koniec. – Już dobrze July, jestem tutaj.
Ja naprawdę Cię lubię. Musisz mi tylko pozwolić. Po prostu pozwól mi, być przy Tobie tak jak nie pozwoliłaś nikomu.
Szesnastoletnia Emily mieszka w Beacon Hills. Ma trzech najlepszych przyjaciół i pewną tajemnicę. Czy uda jej się dochować swojego sekretu przed znajomymi?
Wybierasz się z Lizzie i Maxem na mistrzostwa. Jak się zakończą? O co chodzi z tą dziwną sprzeczką Lizzie? Co zaplanował Max?
Kiedy człowiek kłamie, to zawsze to robi zbyt artystycznie i niepotrzebnie wzbudza podejrzenie.
W Beacon Hills nie jest już bezpiecznie. Policja dostaje coraz więcej zgłoszeń odnośnie morderstw. Czy jeden wieczór raz na zawsze odmieni życie Aubrey?
– W końcu tu złamaliśmy pierwszą z zasad – szepczę, gdy w oczy rzuca mi się znajoma tabliczka z napisem „ZAKAZ WSTĘPU”.
W Beacon Hills nie jest już bezpiecznie. Policja dostaje coraz więcej zgłoszeń odnośnie morderstw. Czy jeden wieczór raz na zawsze odmieni życie Aubrey?
Syriusz zbladł, a Rendi wybuchła histerycznym śmiechem. – Pomyliło ci się, to Nathaniel pił kawę. – Miranda przestała się śmiać i również zbladła, natomiast twarz Syriusza była niemal przezroczysta.
Jestem typową siedemnastolatką… no prawie. Może poza tym, że mam nietypową rodzinę… a raczej miałam. Wszyscy, którzy mnie otaczają i są mi bliscy giną. Dlaczego? O tym musisz przekonać się sama…
Łzy zaczęły napływać mi do oczu i nagle odzyskałam czucie w nogach, szybko wybiegłam z pokoju. Kątem oka widziałam jak Dafne wyrywa Pansy list z ręki i słyszałam jak się na nią wydziera.
Jestem typową siedemnastolatką… no prawie. Może poza tym, że mam nietypową rodzinę… a raczej miałam. Wszyscy, którzy mnie otaczają i są mi bliscy giną. Dlaczego? O tym musisz przekonać się sama…
Opowieść o tym jak trudno w swoim życiu odnaleźć miłość, jak łatwo stracić przyjaźń, jak łatwo zabłądzić w mroku. Jednak wystarczy tylko jedna osoba, która stanie się płomykiem nadziei.
Wasza miłość jest, jest niczym. Ale dam wam wybór. Jedno z was zginie. Musicie zdecydować moi drodzy! Albo Ty, albo ona.