Pojechałam do Hogwartu, żeby zadowolić rodzinę. Na końcu okazuje się, że zadowoliłam w końcu sama siebie.
W życiu Maize dzieje się wszystko przypadkowo. Ten sam przypadek prowadzi ją do poznania Kapitana Ameryki, a później do miłości.
Potrafiła być gorsza, zamordować za zwykłą pomyłkę w jej pseudonimie, ale czy na pewno, Hydrze udało się wyplenić całe ciepło i uczucia?
xSoUlx