Nasi rodzice się nienawidzą i choć mam wrażenie, że przeznaczenie jest przeciwko nam, to nie zrezygnuje z Ciebie, bo jesteś moim powodem.

Ale teraz stał się tylko cieniem. Mój chłopiec kocha swoich przyjaciół. Tak jak ja kocham moje rozdwojone końcówki. I mówiąc to mam na myśli to, jak się ich pozbywa.
Rozejrzałam się dookoła, sprawdzając czy nikt nie idzie i dotykając zdjęcia, szepnęłam „Exhibo verius”. W jednej chwili moim oczom ukazała się mała jasnowłosa dziewczynka, siedząca obok Draco.
Miłość i nienawiść dzieli cienka kreska. Banał, nie? Też tak uważałam, dopóki nie poczułam dziwnych motyli w brzuchu na Jego widok…





























_Fairy_Taile_Storyteller_