[…] Trzy lata od mnie młodsza Louis Alffye była moją najlepsza przyjaciółką z dzieciństwa i nawet Col nie mógł jej dorównać. […]

W pamiętniku pisze to co nie umiem wypowiedzieć, bo jest to zbyt obraźliwe, albo po prostu nie mam komu, więc kartki mnie słuchają. Bo w pamiętniku pisze wszystko…
[…] Dawniej byłam tylko zaczynającą pisarką z wielkimi marzeniami i własnymi zasadami. […] I choć myślałam, że on był tylko przyjacielem w końcu zrozumiałam, że był dla mnie zbyt bliski […]
[…] – Obiecaj. – Usłyszała. – Obiecaj, że nie ważne co się stanie, wrócisz cała. Wrócisz do mnie taka jak jesteś teraz. Nie ważne kiedy. Ważne by kiedyś. […]
[…] – Nie będziemy razem. Już nigdy – odparł chłopak […] – Nathaniel? – zapytałam drżącym głosem. […]
[…] Jej oczy niekontrolowanie się rozszerzały. Białkówki stawały się coraz bardziej czerwone. Oddech dziewczyny przyspieszył. Najgorsze jednak było to, że reszta jej ciała była nieruchoma. […]
[…] Miałam czternaście lat kiedy moi rodzice zginęli w wypadku samochodowym. Siedziałam wtedy z nimi w pojeździe. Wracaliśmy z feryjnego wyjazdu w góry. Miałam duże szczęście, że przeżyłam. […]
Minęło dziesięć lat, Właściwie dziś mija rocznica, Już dawno o tym zdarzeniu zapomniałam, I właśnie dziś…
Bo widzisz, Nie wszystko na świecie jest wesołe, Ludzie rodzą się i umierają, Niestety gdy umierają, Żywi ich tracą. […]
[…] Gdy się odwróciłam, zobaczyłam Oliego stojącego za mną. Ręce miał w kieszeni czarnej bluzy, a jego brązowe włosy oświetlało słońce. Wyglądał mega Sexy. […]
[…] Od zawsze byłam rozpieszczona i bogata. Jako nastolatka wyjeżdżałam na drogie wyjazdy, chodziłam w najdroższych markowych ubraniach i byłam uwielbiana przez wszystkich. […]
[…] – Zrobił to jego ojciec, a nie on! – Zaczęłam bronić kocura. – Zabijając go pozwoliłaś cierpieć MI, tak jak kiedyś ty cierpiałaś! […]


































Foxy_official