
– To jak?… Wrócimy do siebie? – Utrzymujemy kontakt wzrokowy, który mnie dobija. Tyle bólu w jego, oraz moich oczach. – Nie, William – wypowiadam z trudem – kocham Cię, ale nie umiem Ci wybaczyć –
Sny są tylko snami. Niektóre nawiązują do naszych marzeń, inne są wręcz nieprawdopodobne, a kolejne ukazują nasze lęki, jednak to nadal fikcyjny obraz tworzący się w naszej głowie.
Zgubmy się tej nocy. Kochanie, ty i ja. Nie wydaje mi się, żebym był w stanie wyrzucić cię z mojej głowy, więc po prostu zgubmy się tej nocy.
Był taki szczęśliwy, jak na nią patrzył, że połowa mnie cieszyła się jego szczęściem, natomiast druga połowa, płakała, dlaczego to nie byłam ja.
– Zdradzę Ci pewien sekret, mała. (…) Źli chłopcy robią to najlepiej. I zabierają do nieba.
Był taki szczęśliwy, jak na nią patrzył, że połowa mnie cieszyła się jego szczęściem, natomiast druga połowa, płakała, dlaczego to nie byłam ja.
Przyjechał motorem pod moją pracę i wiedziałam już, że tak łatwo nie odpuści. Po jego oczych, było widać, że jeszcze tego dnia będę jego.
Obaj kanadyjscy wokaliści cieszą się olbrzymią popularnością, ale… który z nich jest lepszy?
– Zostaw mnie, Mendes – próbuję się wyrwać, ale on przyciąga mnie do siebie i łączy nasze usta.
– Zostaw mnie, Mendes – próbuję się wyrwać, ale on przyciąga mnie do siebie i łączy nasze usta.
Zgubmy się tej nocy. Kochanie, ty i ja. Nie wydaje mi się, żebym był w stanie wyrzucić cię z mojej głowy, więc po prostu zgubmy się tej nocy.
Ona, gdy tylko go ujrzała, zakochała się. On, gdy ją zobaczył, uciekł. To było w drugiej klasie i niewiele się zmieniło aż do gimnazjum
– Zostaw mnie, Mendes – próbuję się wyrwać, ale on przyciąga mnie do siebie i łączy nasze usta.
Miłość to naprawdę piękna rzecz. W moim przypadku ta piękna rzecz dotyczy ciebie.
– Zostaw mnie, Mendes – próbuję się wyrwać, ale on przyciąga mnie do siebie i łączy nasze usta.
On wylał na mnie kawę. W ramach przeprosin oddał mi pieniądze za ubrania i poprosił o spotkanie. To była jedna z najlepszych decyzji w moim życiu. Po tym spotkaniu moje życie stało się barwniejsze.
– Zostaw mnie, Mendes – próbuję się wyrwać, ale on przyciąga mnie do siebie i łączy nasze usta.
– Zostaw mnie, Mendes – próbuję się wyrwać, ale on przyciąga mnie do siebie i łączy nasze usta.
– Zostaw mnie, Mendes – próbuję się wyrwać, ale on przyciąga mnie do siebie i łączy nasze usta.
– Zostaw mnie, Mendes – próbuję się wyrwać, ale on przyciąga mnie do siebie i łączy nasze usta.
– Zostaw mnie, Mendes – próbuję się wyrwać, ale on przyciąga mnie do siebie i łączy nasze usta.
– Zostaw mnie, Mendes – próbuję się wyrwać, ale on przyciąga mnie do siebie i łączy nasze usta.
– Zostaw mnie, Mendes – próbuję się wyrwać, ale on przyciąga mnie do siebie i łączy nasze usta.
– Zostaw mnie, Mendes – próbuję się wyrwać, ale on przyciąga mnie do siebie i łączy nasze usta.































