– Uspokój się. – upomina go Walter. – Trzeba to inaczej rozegrać. Coś za coś, Cass.
dusia149
Byłem jak dziecko. Wiedziałem, że coś mam, ale o to nie dbałem.
Jestem zły w miłości i wiesz, że skłamałbym, gdybym powiedział, że jesteś tą, która mogłaby mnie naprawić.
Jestem zły w miłości i wiesz, że skłamałbym, gdybym powiedział, że jesteś tą, która mogłaby mnie naprawić.
A teraz, kochanie, zapłacisz za swoją naiwność, która dzielnie dotrzymywała Ci kroku.
– Pieprzyć windę.
– Więc… – odchrząkuję. – Co chciałeś mi powiedzieć? – ankietuję, spoglądając na chłopaka spod powiek
– Stęskniłam się za Tobą, chcę Cię zobaczyć – mówię zgodnie z prawdą.
Kreatywny pomysł, aby każdy dzień był jeszcze piękniejszy.
– Czy wiesz, że twój chłopak kocha wchodzić w układy?
Straciłam kontrolę nad swoim życiem. Choć tak naprawdę nigdy jej nie miałam.
Jak kaliber wypełniony pociskami miłości.
– Jeszcze raz tak szczekniesz to nie dowiesz się niczego.
– Jaka z Ciebie nudziara – jęczy Mason, przeczesując swoje włosy.
Jestem zły w miłości i wiesz, że skłamałbym, gdybym powiedział, że jesteś tą, która mogłaby mnie naprawić.
– Co to za mina? – pyta z uśmiechem, wskazując na grymas na mojej twarzy.
Ponownie prychnęłam. Naprawdę jego tata myśli, że jest gejem? Patrząc na to, jak wstydzi się w mojej obecności, nie pomyślałabym o tym. Może jednak coś w tym jest.
Jestem zły w miłości i wiesz, że skłamałbym, gdybym powiedział, że jesteś tą, która mogłaby mnie naprawić.
Stój. To jest napad. Napad na twoje usta.
Nic bym ci nie zrobił. Jestem grzecznym chłopcem.
Straciłam wszystko. Miłość, czas i śmierć zabrały mi najważniejsze co miałam. Więc postanowiłam ich o tym poinformować.
– No co jest, Cass? – pyta cicho chłopak, a ja mam niemal stuprocentową pewność, że ten głos słyszałam również w spiżarce. – Nie chcesz w końcu mnie zobaczyć?
Jestem zły w miłości i wiesz, że skłamałbym, gdybym powiedział, że jesteś tą, która mogłaby mnie naprawić.
Jestem zły w miłości i wiesz, że skłamałbym, gdybym powiedział, że jesteś tą, która mogłaby mnie naprawić.
Viola, idąc na jarmark Bożonarodzeniowy, planowała kupić jedynie prezenty. Mimowolnie pewien chłopak nie zamierza zostawić jej samej, a ona ulega jego czarowi. To na pewno sprawka Mikołaja.
Jestem zły w miłości i wiesz, że skłamałbym, gdybym powiedział, że jesteś tą, która mogłaby mnie naprawić.
Chciałam czuć się bezpieczniej. Musiałam znaleźć potrzebne mi informacje.
Wdech. Wydech. Wdech.
Delilah, mogę Ci obiecać, że przez ten czas, jak się połączymy świat nie będzie kiedykolwiek taki sam i Ty jesteś temu winna.
Nietypowy eksperyment. Poznaj je, poznaj siebie…
To, co się tutaj wydarzyło, było nadzwyczajne. Podczas ataku paniki, ludzie nie zamieniają się w potwory. Nie ma się halucynacji. Co się ze mną dzieje?
Nawet podczas największej burzy na świecie, Twoje ramiona będą dla mnie ukojeniem, a bicie serca upoi moją duszę bezpieczeństwem pałającym od Ciebie.
– Znakomicie – odpowiada, posyłając mi zadziorny uśmiech.
