Byłem niewidzialny dla wszystkich, nawet dla mojego własnego ojca, który traktował mnie jak ducha, najgorszą zarazę, lecz nie dla Ciebie. Ty jedyna mnie zauważyłaś.
Na wpół żywe, na wpół martwe, nieziemsko piękne, nieziemsko szkaradne. I znów czekają, wabiąc swoje nowe ofiary, młodzieńców, którzy zbyt daleko weszli w przeklęty las Rusałek.
Znacie moje dziadki legendę o Dobrosułce? Nie… A więc słuchajcie uważnie, to długa i nieprosta jest opowiastka. Swarożyc przechadzał się po ziemiach Połabskich, w ten zobaczył…
Nie ja go wybrałam, ale on mnie. I stałam się królową jego serca oraz Hadesu. Lecz moja matka nie wiem, że chciałam owocu granatu, chciałam ciemności, chciałam jego.
Ach, gdybyś wiedziała, co takiego zrodziło się w mojej głowie, nie byłabyś taka szczęśliwa…
Spójrz w lustro, co widzisz? Swoje kompleksy, wady? Odwróć się i spójrz jeszcze raz, jesteś piękna!
Pamiętam Twój głos… Pierwszą rzecz jaką odebrałem swoimi zmysłami, po moim powrocie do świata żywych, to Twój piękny, smutny, ale jednocześnie pełen słodyczy głos.
Jest tak pusto, cicho, że dostrzegam samą siebie, swoje wnętrze, które mnie dręczy, nie daje spokoju.
Jak co dzień przynoszę Tobie bukiecik niebieskich niezapominajek. Codziennie nowy, codziennie w to samo miejsce, codziennie tylko dla Ciebie.
Nawet wtedy kiedy myślę, że nasza miłość już odeszła. Wciąż czuję, jak Twoja krew, płynie w moich żyłach, w moich żyłach…
Powinienem Cię uratować, bracie. Teraz widzę to doskonale. Przepraszam, że Cię zawiodłem. Mam tylko jedno życzenie, chciałbym Cię jeszcze raz zobaczyć.
Nareszcie jesteś, tak długo czekałem. Powiedz, że zostaniesz na zawsze.
Czy jedno spotkanie nieznajomych sobie dwojga osób, potrafi wzbudzić najsilniejsze na świecie uczucie, ponad wszystko, aż po grób, aż do końca? Czy czujesz to samo…
Myślałam, że możemy zbudować dynastię, której nikt by nie dorównał. Teraz już wszystko stracone, przepadło. Odchodzisz, choć nigdy nie byłeś mój. Pozostało mi tylko łykać swoje słone łzy.
Ja Thor, stoję, wraz ze swym bratem Lokim, przed obliczem ogromnej zagłady, bestią sprzed wieków, plagą mych ojców. Ostania myśl. Czy przeżyjemy? Chcę przeżyć!
Dumnie uniesiona głowa, oblicze nie wyrażające żadnych uczuć, wrażliwości. Tylko jego piękne, błękitne oczy skrywają nieopisane cierpienie, niezapełnioną pustkę.
„Napisałam list, dobrze go ukryłam, może kiedyś do Ciebie trafi. Czy powinien? Wciąż zdaję sobie to pytanie. Powiedz, że jeszcze nie jest dla nas za późno.”
Łowca – tak go nazywają. Nie przyjmują do wiadomości, że on również ma imię. Sam go unika, lecz jest osoba, tuż przy nim, która pragnie, aby o nim nie zapominał.
Czy on wie, że jej dusza codziennie krwawi, tak samo jak jego? Czy wie, że wciąż czeka, czeka, aż powróci?
Znalezienie Ciebie, w najlepszym momencie, było dopiero początkiem mojej gry. A ten, którego uważałem za swojego brata, pozna jeszcze co to cierpienie i trwoga.
Wciąż mam wątpliwości czy postąpiłam słusznie. Czy to była właściwa decyzja, pozwalając mu odejść? Moje serce krwawi.
Rememberme