Sam, gdy miała siedem lat przeprowadziła się z rodzicami do Toronto. Poznaje tam Shawn’a, który okazuje się jej sąsiadem i staje się jej nierozłącznym przyjacielem. Czy połączy ich coś więcej?
Agata_Lukoszek
– Na przykład w twoim łóżku – kończy z satysfakcją, a ja mimowolnie oblewam się rumieńcem.
Czuję, że umieram. Śmierć jest łatwa.
– Dam ci wszystko – powiedział – Ale potrzebuję tylko jednej rzeczy… Dostaniesz wszystko, Cassie. Jeśli dasz mi swoją miłość.
Ale to koniec. Wykorzystuje ją. Wysysam z niej miłość. A co jeśli się dowie? Znienawidzi mnie. Muszę odejść. Odejdę. Jestem zwyczajnym dupkiem. Przepraszam Cassie.
I kiedy odeszłaś czas płynie tak wolno. Płakałem w ciemności, więc śpię z włączonym światłem. Bo wciąż jesteś dla mnie wszystkim. Jak mogłem nigdy nie dać Ci tego zrozumieć?
Ona, dziewczyna czekająca na przejęcie tronu i opieki nad swoim krajem i On, chłopak żyjący chwilą, nieprzejmujący się niczym i nikim…
Za każdym razem, gdy mnie dotykał, czułam się dokładnie tak samo. Jak gdyby był to znowu pierwszy raz, a przecież tych razów było już nieskończenie wiele. Chyba po prostu on tak na mnie działał.
– Chyba jesteśmy sobie pisani. – oświadcza, na co wybucham śmiechem.
„Każdy z nas przeżył coś co nie powinno mieć nigdy miejsca.”
Miałam ochotę zaprzeczyć. Chciałam to zrobić, bo czułam się jak przegrana. On znowu wygrał. Skoro niby tak dobrze mnie znał, to po co to wszystko?
Dzięki tobie mogę żyć tak, jak inni ludzie.
Przyjaźń jest wielkim darem, który trzeba pielęgnować. Jednakże trzeba zadać sobie pytanie: czy miłość nie jest ważniejsza?
„Nie zabronię Ci płakać, bo nie wszystkie łzy są złe.”
„Czasami człowiek nie chcę zrezygnować z czegoś przez co cierpi, ponieważ kiedyś tylko to go uszczęśliwiało”
– Nie znasz Shawna Mendesa?! – krzyczy, nie dowierzając.
Czy przez jednego chłopaka ONA stanie się „Tą najlepszą”? Co sprawi, że zauważy ją największy bad boy w szkole?
„Kiedy się zakochuję, kiedy najmniej się spodziewam. Zakochuję się, czas się zatrzymuje, moja dusza powraca do ciała.”
Serce zaczęło mi walić, a zaspany umysł rozpoczął intensywne myślenie. Co ja właśnie narobiłam. Przecież, miałam nigdy więcej o tym nie wspominać.
– Czy ja o czymś nie wiem? – krzyżuje ręce na piersi.
– Nie martw się – ścisza swój głos. – Wynagrodzę Ci to.
Mama Lauren i jej przyjaciółki namówiły je na coroczny, letni obóz, organizowany przez szkołę. Niespodziewanym członkiem tegorocznego wyjazdu okazał się przystojny syn dyrektora szkoły – Shawn Mendes.
– Tylko Ci dokuczam – uśmiecha się, robiąc w moją stronę jednego kroka i zatrzymując się dosłownie przede mną, wkłada na mnie swoją bluzę.
– Będę Twoją niewolnicą? – Marszczę brwi, nie wierząc w jego słowa.
Rodzice Tarryn rozwiedli się. Dziewczyna chcąc połączyć ich znów razem zmieniła się na grosze. Na swojej drodze spotyka jednak kogoś, kto potrafi znowu wprowadzić ją na dobrą drogę.
– Już wróciłeś? – kieruje rozbawiony w moją stronę.
Mama Lauren i jej przyjaciółki namówiły je na coroczny, letni obóz, organizowany przez szkołę. Niespodziewanym członkiem tegorocznego wyjazdu okazał się przystojny syn dyrektora szkoły – Shawn Mendes.
Mama Lauren i jej przyjaciółki namówiły je na coroczny, letni obóz, organizowany przez szkołę. Niespodziewanym członkiem tegorocznego wyjazdu okazał się przystojny syn dyrektora szkoły – Shawn Mendes.
Mama Lauren i jej przyjaciółki namówiły je na coroczny, letni obóz, organizowany przez szkołę. Niespodziewanym członkiem tegorocznego wyjazdu okazał się przystojny syn dyrektora szkoły – Shawn Mendes.
Czy życie wolontariuszki zmieni się po poznaniu tajemniczego chłopaka w parku? Ilu osobom pomoże Sharon? Kim jest nieznajomy?
W głowie miałam jedną myśl, która ostatnio bardzo często tam trafiała. Dlaczego on zawsze wszystko komplikuje?
Mała Hailee, od zawsze nie lubiła starszego o dwa lata, kolegi swojego brata. Dokuczał jej i sprawiał, że w jego towarzystwie czuła się źle. Czy spotkanie po latach zmieni jej nastawienie do niego?
– To dlaczego się tak zachowujesz? – rzucam zirytowana.
Tęsknię za nią, a ta tęsknota powoli mnie wykańcza. Kochałem ją do cholery! Naprawdę ją kochałem.
