I wtedy ją zobaczyła. Suczka bojowa kroczyła powoli przez las. Miała delikatnie opuszczoną głowę, a jej krótką, śnieżnobiałą sierść brudziły zaschnięte ślady krwi.
I wtedy ją zobaczyła. Suczka bojowa kroczyła powoli przez las. Miała delikatnie opuszczoną głowę, a jej krótką, śnieżnobiałą sierść brudziły zaschnięte ślady krwi.
„Klan Gwiazdy nas opuszcza?” „Co się dzieje?” „Co złego zrobiliśmy?” „Wybacz nam Klanie Gwiazdy!”
„Ptaki są fascynujące… Latają po niebie, upuszczając pióra, służąc Klanowi Gwiazdy i chroniąc chmur. Nawet na ziemi są tajemnicze…”
„Szepty w mojej głowie momentalnie się nasiliły, tak, że zagłuszały moje własne myśli. Straciłam kontrolę nad moim ciałem. Czułam, jak mój umysł stopniowo przestawał być mój…”
„(…) Leczyłam pobratymców jak dawniej. Wszystko było jak dawniej. Wreszcie czułam, że widzę na oczy. Byłam ślepa tyle czasu. Ale już nigdy więcej nie będę taka głupia. Nigdy więcej im nie zaufam.”
— Myślałam, że coś dla ciebie znaczę — parsknęłam. — Ale nie, ty jesteś zbyt twardy, żeby kochać.
Fiołek to kotka z wielkim marzeniem, aby zostać medyczką, niestety przeznaczenie ma inne zdanie na ten temat, droga którą ma kroczyć nie jest tą upragnioną przez młodą kotkę…
Mimo dawnego rozłamu Sfory Gór i Dolin, napięta atmosfera ciągle panuje. Czy młody pies może pomóc pogodzić skłócone sfory? Czy zbliżający się mroźny kataklizm zbliży do siebie wrogów? Przekonaj się!
— Nie płacz, mój mały… — szepnęła Sztormikowi do ucha. — Teraz przynależą do Klanu Gwiazdy, gdzie będą szczęśliwi…
— To będzie moja ostatnia obietnica? — wymamrotałem zdziwiony, wstając na nocne czuwanie. — W każdym razie, została przypieczętowana krwią. Więc muszę jej dotrzymać…
Jasno-szara kotka o ciemniejszych pręgach, taka sama, lecz odrzucana, zawsze nie doceniana i nękana, a to wszystko ze względu na jej pochodzenie. Czy w jej życiu jest szansa na zaznane szczęście?
„Nie siedź w miejscu, ale zdobywaj szczyty i żyj, jak żyłeś kiedyś… tylko beze mnie.”
„— Bo nigdy się nie zgadzałyśmy. Zawsze mi tylko przeszkadzałaś. Ciągle miałaś inne zdanie. Byłaś jak burzowa chmura na błękitnym niebie.”
– Zdaję sobie z tego sprawę – Szczawiowy Upadek westchnęła – Wiem jednak, że jeśli nic nie zrobimy, to (…) klany zostaną zniszczone.
Nie! – Krzyknął, lecz wiedział, że już nic nie zrobi. – Nie zostawiaj mnie samego!
„Każda rzecz ma w sobie dobro, tylko czasami my go nie widzimy. Jeżeli popatrzysz głębiej, dostrzeżesz światło”
’— Plemię Błyszczących Gwiazd kazało ci umrzeć! Twoja śmierć, moja wizja’
„Śmierć czeka każdego, kto nie czai się w mroku, a mrok pochłonie każdego, kto waży się do niego zbliżyć. Ból zsunie się na klany, a powstrzymać go może tylko kot, który już odnalazł przeznaczenie.”
Ofiar jest co raz więcej i każdy dzień jest jak loteria, bo nie wiadomo na kogo tym razem padnie.
„Wokół zapanowała ciemność, a jedynym zapachem był odór śmierci, który jak wielka burzowa chmura, już na dobre zawisł nad Klanem Pioruna, Rzeki oraz Wiatru.”
,,Jesteś silną kotką, Księżycko. Idź naprzód, a Klan Gwiazdy będzie cię prowadzić.”