Nagle okazało się, że wszyscy jesteśmy dokładnie tacy sami. Łzy w oczach, demony w umysłach..
Twój głos idealnie pasuje do mojej gitary. Proszę, zaśpiewaj mi ostatni raz zanim odejdziesz.
Pięknych, choć ulotnych chwil w życiu jest tylko marne kilka. Proszę, daj mi się nimi nacieszyć.
Rozprzestrzeniająca się po moim wnętrzu trucizna jeszcze nigdy nie smakowała tak dobrze.
Wcześniej nie wiedziałem jak bardzo nie chcę usłyszeć dźwięku łamanego serca.. choć nigdy bym nie przypuszczał, że kiedyś spotka mnie wątpliwy zaszczyt jego brzmienia.
Nie wstydź się swoich emocji, nie kumuluj ich w sobie. Nie sprawi to, że problemy znikną. Uczucia to zupełnie ludzka rzecz.
Viraeth