Wystarczy, że zdasz się na los, a ja powiem Ci, co myśli o Tobie Twój crush!
Jest wiele słów, które chciałabym Ci powiedzieć, ale nigdy tego nie zrobię, bo nie chcę Ciebie zniszczyć, tak jak Ty zniszczyłaś mnie.
A to wszystko wina facetów. Tak, tych podłych, bezuczuciowych drani. To potwory, które są pozbawione serca…
Nieustanny rozwój świata niestety zamyka nam oczy na wiele spraw. Czy mimo tego potrafisz uwierzyć w magię? Przekonajmy się o tym!
Chwila oderwania się od rzeczywistości nikomu nie zaszkodzi…
Porozmawiajmy, o rzeczach zwykłych i niezwykłych. Znajdziesz tu trochę powagi i humoru. Masz szansę odpowiedzieć na pytania, których pewnie nie słyszysz na co dzień.
Wykonaj ten Quiz, aby dowiedzieć się, czy Twój numer telefonu jest pechowy czy szczęśliwy!
Zawsze miałam go za nieustraszonego chłopaka. Lubił się bawić. Lubił dziewczyny. Lubił przygody. Lubił też mnie.
A jeśli to, co pamiętasz ze swojego wczesnego dzieciństwa jest tylko zręczną iluzją. Może jesteś królewiątkiem, które spędziło dzieciństwo wśród magicznych zwierząt. Masz odwagę spojrzeć w przeszłość?
Jak potoczą się losy 16-letniej Rose, kiedy okaże się, że trafiła do szpitala psychiatrycznego ze słynnym Jeffem The Killerem i jego znajomymi?
– Kocham cię Rosie. – szepcze — Dobrego snu. Słysząc te słowa, w mojej głowie pojawia się pytanie, na które nie znam odpowiedzi: Czy ja kocham Shawna? Później zasypiam na dobre.
Tyle nas łączy, prawie nic nie dzieli. Czy to zwykłe zbiegi okoliczności? A może po prostu jesteśmy sobie przeznaczeni?
Ja naprawdę Cię lubię. Musisz mi tylko pozwolić. Po prostu pozwól mi, być przy Tobie tak jak nie pozwoliłaś nikomu.
Dlaczego nie mogę być normalna? Kiedy inni bawią się na dworze – ja ukrywam ciała, które przez przypadek zabiłam. Nie kontroluję tego, pozbawiam życia wzrokiem. To klątwa, zemsta od [właśnie kogo?]…
– Masz pięć sekund na ucieczkę – powtarza, nie zmieniając swojego wyrazu twarzy.
– Niby czym? – pytam, bo nie doszukuje się niczego, co mogłaby mi zrobić. – Nie oszukujmy się, nie masz ze mną szans.
– Żartujesz? Ty mnie kochasz? – popatrzyłam na niego chłodno. On tylko uśmiechnął się i chwycił delikatnie mój policzek. Popatrzył mi w oczy i złączył nasze usta. Najgorsze… że podobało mi się to.
Coś pozytywnego, by dobrze rozpocząć nowy tydzień.