trafiłam na osobę, która pozwoliła mi uwierzyć, dała mi siłę, podzieliła się miłością, zatrzymała czas i została, gdy myśli wbijały się pod skórę
— Przeprowadzisz mnie przez piekło? — spytała, patrząc mu w oczy. — Będę Twoim prywatnym diabłem, skarbie — wyszeptał i złączył ich usta.
— Przepraszam, że zniszczyłam Ci święta — wydusiła z siebie Grace. — Jeśli mam spędzić je z Tobą, to będą najlepsze w moim życiu — odparł Evan, wciąż tuląc do siebie dziewczynę.
Chciałabym poprosić Cię o wiele rzeczy, ale nie tych materialnych. Zależy mi na czymś, czego nie można kupić ani wytworzyć. W końcu są święta, prawda?
Żaden dzień się nie powtórzy, nie ma dwóch podobnych nocy, dwóch tych samych pocałunków, dwóch jednakich spojrzeń w oczy.
Wrzucę listy do skrzynki i ucieknę, zanim zauważysz mnie w swoim oknie. Na wypadek gdybyś mnie szukał, pamiętaj, gdzie lubiłam spędzać sobotnie wieczory.
douleur