Lekarze powiedzieli, że to cud. Rodzice cieszyli się, że żyję. Tylko ja wiedziałam, że nie stał się żaden cud, a ja zostałam zniszczona.
ta_cholera
Cztery osoby, jedno ciało. Każda wyjątkowa na swój sposób, zupełnie inna niż poprzednia. Nauka w Hogwarcie to kolejne z czym będą musiały zmierzyć się razem, unikając kłód rzucanych pod nogi.
Bądź gotowa na ósmą.
Black jednak jest aktorem. I to cholernie dobrym. Zaryzykowałabym stwierdzenia, że wręcz wybitnym.
— Bo ty wzdrygasz się za każdym razem, jak ktoś cię dotknie, a ja ukrywam się za opinią, bo ona trzyma ludzi z daleka ode mnie.
Marigold uwielbiała słuchać opowieści o feniksach. Uwielbiała również głos swojego ukochanego – Bucky’ego Barnesa. Wszystko, co razem budowali zniszczyła wojna. Jednym, szybkim ruchem.
Nie twój interes.
– Czego ty się tak bardzo boisz w relacji z nią, że gdy tylko znów się do siebie zbliżycie, ponownie ją odsuwasz, Syriuszu?
– Czego ty się tak bardzo boisz w relacji z nią, że gdy tylko znów się do siebie zbliżycie, ponownie ją odsuwasz, Syriuszu?
Miałam za swoje.
– Czego ty się tak bardzo boisz w relacji z nią, że gdy tylko znów się do siebie zbliżycie, ponownie ją odsuwasz, Syriuszu?
– Czego ty się tak bardzo boisz w relacji z nią, że gdy tylko znów się do siebie zbliżycie, ponownie ją odsuwasz, Syriuszu?
– Czego ty się tak bardzo boisz w relacji z nią, że gdy tylko znów się do siebie zbliżycie, ponownie ją odsuwasz, Syriuszu?
– Czego ty się tak bardzo boisz w relacji z nią, że gdy tylko znów się do siebie zbliżycie, ponownie ją odsuwasz, Syriuszu?
Jakoś mi się nie wydaje, żeby to miało go powstrzymać.
– Czego ty się tak bardzo boisz w relacji z nią, że gdy tylko znów się do siebie zbliżycie, ponownie ją odsuwasz, Syriuszu?
– Czego ty się tak bardzo boisz w relacji z nią, że gdy tylko znów się do siebie zbliżycie, ponownie ją odsuwasz, Syriuszu?
– Czego ty się tak bardzo boisz w relacji z nią, że gdy tylko znów się do siebie zbliżycie, ponownie ją odsuwasz, Syriuszu?
– Czego ty się tak bardzo boisz w relacji z nią, że gdy tylko znów się do siebie zbliżycie, ponownie ją odsuwasz, Syriuszu?
Do zobaczenia.
– Czego ty się tak bardzo boisz w relacji z nią, że gdy tylko znów się do siebie zbliżycie, ponownie ją odsuwasz, Syriuszu?
Boki zrywać, Potter.
— To James?
No bo to nie była żadna randka, nie?
Musimy to kiedyś powtórzyć.
Niebo jeszcze nigdy nie było tak rozgwieżdżone.
Twoje zdrowie.
Jest coraz gorzej i nie będę Cię oszukiwać. Nie wiem, co się ze mną dzieje.
Dam sobie łapę uciąć, że skończą jako para.
Jest coraz gorzej i nie będę cię oszukiwać. Wszystko mnie przytłacza. Nie wiem, co się ze mną dzieje.
Jest coraz gorzej i nie będę Cię oszukiwać. To wszystko mnie przytłacza. Nie wiem co się ze mną dzieje…
Jest coraz gorzej i nie będę cię oszukiwać. Wszystko mnie przytłacza. Nie wiem, co się ze mną dzieje.
Jest coraz gorzej i nie będę Cię oszukiwać. To wszystko mnie przytłacza. Nie wiem, co się ze mną dzieje. Jamesie Potterze, proszę, pomóż mi…
Zabawa dopiero się zacznie.
Jesteś niemożliwy.
