Wspomnienia to coś co trzyma mnie przy życiu, ale jednocześnie zabija.
O losach życia decydują karty – ale czy są w stanie przywrócić mi to co utraciłem?
Pomarańczowe światło nagle minęło mi przed oczami, więc szybko przekierowałam wzrok na kierowcę. Jednak on tylko wcisnął się w fotel i zaciskając ręce na kierownicy powiedział ciche „kurwa no nie”.
Domówki, wypady, znajomi to nieodłączna część nastoletniego życia.. chyba, że niektórzy postanowią opuścić imprezę.
— Ze sprawami dorosłych tak już jest, że tylko oni je rozumieją.
– Już nie musisz udawać, że nic nie jest na rzeczy. Choć wcześniej też słabo ci to wychodziło. – mruknął do mojego ucha, a jego spokojny oddech robił się jakby coraz cieplejszy… […]
– Ale niestety nie mogę zostać. – dopowiedział, gładząc jednym palcem mój policzek mokry od łez.
Co jeśli powiedziałbym Ci, że on umiera, bo nie może zmienić historii? Co jeśli powiedziałbym Ci, że tym kimś jestem ja?
Uciekam, nie chce już tu być ani sekundy dłużej. Uciekam w miejsce, gdzie wszystko jest wprost perfekcyjne. Uciekam w miejsce, gdzie fantazje to rzeczywistość. Mój wymarzony świat.
Łamanie zasad mam we krwi. Wiem, że bez tego nie poradziłbym sobie w życiu, bo jedyne co umiem to pakować się w kłopoty.
Bo gdy ty zniknęłaś, zacząłem również znikać z tego świata. Powoli umierałem zaczynajac od serca i duszy, a kończąc na ciele.
-Bo pamięć o niej to najlepsza rzecz jaka mi po niej pozostała.-uśmiechnęłam się, tym razem szczerze, a oczy prawie wyszły z orbit brunetki.
Chcę ci dać coś czego nigdzie nie kupisz, nigdzie nie znajdziesz jeśli będziesz chciał za to zapłacić. Wiem, że dawałeś mi sporą część twojego czasu i życia, ale ja chciałam tylko jednego. Byś mnie..
Nie chcę pamiętać twojego uśmiechu, bo odchodzenie będzie boleć bardziej niż normalnie. Jednak nie potrafię zapomnieć.
Ona zawsze była inna, lecz jej wyjątkowość dostrzegłem zbyt późno by móc jej pomóc.
Ten stan, gdy nie potrzebujesz już niczego, bo masz wszystko, ale twoje wszystko jest smutne, więc ty nie możesz być szczęśliwy.
Problemy, problemy i więcej problemów. Jako krucha nastolatka próbuję nie przywiązywać wagi do tej choroby, ale staje się ona coraz bardziej nieznośna. A na dobry początek.. pojawia się on.
LittleBreath