— Po szkole chodzą plotki, że jesteśmy razem, mała. Jeśli Twoja przyjaciółka się o tym dowie, na pewno będziesz miała niemałe kłopoty. Uhh, dlaczego ja muszę być tak idealny, że każda na mnie leci?
I będąc tu bez ciebie, to tak jakbym budził się dla tylko połowy niebieskiego nieba, trochę tam, ale nie całkiem. Jestem połową serca bez Ciebie.
— Kiedyś byłem pewny, że Cię nie pokocham, że przetrwam ten pieprzony zakład, ale nie przewidziałem, że z tego narodzi się prawdziwa miłość.
– Zostaw mnie, Mendes – próbuję się wyrwać, ale on przyciąga mnie do siebie i łączy nasze usta.
Jestem zły w miłości i wiesz, że skłamałbym, gdybym powiedział, że jesteś tą, która mogłaby mnie naprawić.
– Aiden, huh? – pyta, chociaż wcale nie musi tego robić, bo doskonale zna odpowiedź na zadane przez siebie pytanie.
„Powiedz mi ile już straciłeś cennych chwil. Ile już zmarnowanych dni. Przestań śnić, wczorajsze błędy dziś nie znaczą nic. Obudź się i zacznij w końcu żyć.”
„Jestem zazdrosna o każdą osobę, która ma cię w momencie kiedy ja tak bardzo ciebie potrzebuję.”
Jestem zły w miłości i wiesz, że skłamałbym, gdybym powiedział, że jesteś tą, która mogłaby mnie naprawić.
Czy przez jednego chłopaka ONA stanie się „Tą najlepszą”? Co sprawi, że zauważy ją największy bad boy w szkole?
– A czy ty i Curter… – zaczyna, a ja od razu przytakuję głową. – A no to wiesz, pilnuj jej.
Na nią mówią: „Ona jest nikim”. Na niego mówią: „On jest najlepszy.” Czy przez jednego chłopaka ONA stanie się „Tą najlepszą”? Co sprawi, że zauważy ją największy bad boy w szkole?