– Trzeba Ci je zamknąć – szepcze cicho i zjeżdża wzrokiem na moje usta, dając mi znak, że to właśnie o nie chodzi.

Powrót do rodzinnego miasta, ponowne zobaczenie starych przyjaciół, spotkanie dawnej miłości – czego chcieć więcej? Jednak nie było tak kolorowo. Wszystko się zmieniło. Oni się zmienili.
Czy przez jednego chłopaka ONA stanie się „Tą najlepszą”? Co sprawi, że zauważy ją największy bad boy w szkole?
W głowie miałam jedną myśl, która ostatnio bardzo często tam trafiała. Dlaczego on zawsze wszystko komplikuje?
– Musisz wczuć się w tę rolę, skarbie. Na imprezie nie będziesz mogła mnie hamować – dodaje, na co oczywiście wybucham śmiechem.
– Zatrzymaj się – rozkazuje i umieszcza swoją prawą dłoń na klamce od drzwi samochodu, poprzednio odpinając pasy. – Chcę wyjść.
Czy dziewczyna wybaczy Ericowi? Czy zapomni o nim? Co jeszcze się wydarzy?
Są ludzie i ludzie. Jeden wierzy, a drugi nie. Jeden ma nadzieję, a drugi nie. Ale trzeba ją mieć zawsze. Nadzieję na lepsze jutro. Nadzieję na Życie.
I gave you my all, I showed the proof of your lies, and you weren’t worth it, you don’t deserve me
Nie przejmująca się niczym, Penelope – pilna uczennica, zakochana w swoim przyjacielu… Justin – badboy.
Może jedank nie wszystko zmierza w złym kierunku. Może jeszcze będzie lepiej…
Życie Zoe nie ma zamiaru skręcić w dobrym kierunku, nawet mimo pomocy jaką okazała Black Evil…
Czasem trzeba przejść przez ścieżkę bólu i smutku, by dojść na szczęśliwą polanę..
Coś w życiu dziewczyny kompletnie wywróci się do góry nogami… Jakby do tej pory tak nie było.
Hope chciała po prostu zamknąć się w swoim własnym świecie i nikogo tam nie wpuszczać. Cóż, przeznaczenie zaplanowało dla niej całkiem inny scenariusz…
Włącz się w historię młodej Skyller która prowadzi niebezpieczną grę ze światem ..
– Próbowałem od tego uciec – zaśmiał się – Udało ci się? – spytałam niepewna odpowiedzi. Przyciągnął mnie do swojej piersi i powiedział: – Odkąd cię pokochałem, przestałem uciekać. I mnie pocałował.
– Żartujesz? Ty mnie kochasz? – popatrzyłam na niego chłodno. On tylko uśmiechnął się i chwycił delikatnie mój policzek. Popatrzył mi w oczy i złączył nasze usta. Najgorsze… że podobało mi się to.
Kiedy wszystko w końcu będzie tak ja ona tego chce, jej życie wywróci się do góry nogami…
-Żartujesz? Ty mnie kochasz?-popatrzyłam na niego chłodno. On tylko uśmiechnął się i chwycił delikatnie mój policzek. Popatrzył mi w oczy i złączył nasze usta. Najgorsze… że podobało mi się to.










































