Jedno wydarzenie, jeden gest, jedna chwila – może sprawić, że twoje życie nie będzie takie jak wcześniej.

— Co ja tutaj robię? — zapytałam sfrustrowana, łapiąc się za głowę. — Chyba zaraz zwariuję.
❝Syndrom sztokholmski❞ — stan psychiczny, który pojawia się u ofiar porwania lub u zakładników, wyrażający się odczuwaniem sympatii i solidarności z osobami je przetrzymującymi.
– Jeżeli kiedykolwiek dłużej wahałaś się nad wyborem między nimi dwoma, oznacza to, że już dawno nie kochasz pierwszego. To okropne. Tak, jak ty.
Miłość – „uczucie, typ relacji międzyludzkich.” A co, jeśli to uczucie połączy człowieka i robota? Czy w tej sytuacji wciąż możemy nazywać tą absurdalną relację „miłością”?
Miłość – „uczucie, typ relacji międzyludzkich.” A co, jeśli to uczucie połączy człowieka i robota? Czy w tej sytuacji wciąż możemy nazywać tą absurdalną relację „miłością”?
– Oh, dobrze wiesz, jak jest… Od kiedy odeszłaś, wiele się tutaj zmieniło. Są… – zawahał się. – Jakby to powiedzieć? – mruknął do siebie pod nosem. – Nowe zasady. Są ci lepsi i ci gorsi.
❝Ale bycie mieszczuchem ma też swoje plusy. Może w życiu nie posprzątam krowiego łajna, ale znam centrum Nowego Jorku jak własną kieszeń. I wiesz co, z chęcią cię oprowadzę.❞
— Okej, wszyscy jesteśmy pełni podziwu, ale przejedźmy do sedna. Potrzebuję Cię, dziewczyno.
— Okej, wszyscy jesteśmy pełni podziwu, ale przejedźmy do sedna. Potrzebuję Cię, dziewczyno.
To był przypadek. Znów na siebie wpadli. Tajemnica wyszła na jaw. Jednak nic się w nich nie zmieniło. Ona nadal najgorsza, on najlepszy.
Jeszcze jeden rok nauki, dla BTS i ich nowej menagerki. Są bardzo podekscytowani nową dziewczyną, ale nie wiedzą jeszcze wszystkiego. Menagerka namiesza w ich życiu, które stanie się pełne uczuć.
– Trzymaj dystans, księżniczko. Cokolwiek się zdarzy nie pozwól, by cię złamało. Możesz się bać, masz prawo, ale nie pozwól sobie upaść.























