— Syriusz, w tym świecie nie ma pomyłek, wszystko jest zaplanowane. Spotkałeś ją. To przeznaczenie, przed nim nie uciekniesz.

„Nie spotkałem nigdy takiej dziewczyny jak ty – mówiąc to położył dłonie na jej policzkach i patrzył głęboko w jej niebieskie oczy, kciukiem zaczął głaskać jej policzki.”
Popatrzył na mnie z góry, zmrużył oczy i uniósł kącik ust. Zmysłowy zapach jego perfum był jak tchnienie wiatru. Najgorsze okazało się jednak to, że nie potrafiłam się odsunąć.
To jak przyciąganie. Zmienia się twój środek ciężkości. Nagle to nie ziemia cię tu trzyma. Jesteś gotów zrobić wszystko. Być dla niej wszystkim. Przyjacielem, bratem, opiekunem.













Luna2006