
„Tak jak Dragon twierdził – nie był stworzony do ujeżdżenia – postanowił to więc udowodnić niewierzącym.”
Czasem przez przypadek można odmienić całe swoje życie… Przeżyj swoją historię w Hogwarcie!
Alice Carther nigdy nie sądziła, że spotka kogoś sławnego, a co dopiero, że on zmieni jej życie.
Pustka. Brak miłości. Brak jakiegokolwiek poczucia, że jestem tu potrzebna. Czy to zmieni się, gdy do mojego życia wkroczy snowboardzista, który za wszelką cenę będzie chciał uratować moje marzenia?
– Żartujesz? Ty mnie kochasz? – popatrzyłam na niego chłodno. On tylko uśmiechnął się i chwycił delikatnie mój policzek. Popatrzył mi w oczy i złączył nasze usta. Najgorsze… że podobało mi się to.
Jeden się w tobie zakocha, a drugi cię skrzywdzi. Kiedy okaże się, że są braćmi, czy miłość pokona strach?
On wiedział o niej wszystko… Ona nie znała go… Siostra jego najlepszego kolegi… Kolega jej brata… Niebezpieczna miłość… On chciał… Ona chciała… Chciał jej… Była jego… Był jej…
Święta zbliżają się wielkimi krokami.. Próbuję mu pomóc, ale on nic nie rozumie.. Nie wie wszystkiego..
Święta zbliżają się wielkimi krokami.. Próbuję mu pomóc, ale on nic nie rozumie.. Nie wie wszystkiego..
– Żartujesz? Ty mnie kochasz? – popatrzyłam na niego chłodno. On tylko uśmiechnął się i chwycił delikatnie mój policzek. Popatrzył mi w oczy i złączył nasze usta. Najgorsze… że podobało mi się to.
– Chętnie Cię wyleczę – szepcze, a jego usta w momencie przylegają do mojej szyi, powodując na całym moim ciele przyjemne dreszcze.
Kiedy zamykam oczy widzę Ciebie. Kiedy je otwieram widzę Ciebie. Gdzie się nie obejrzę widzę Ciebie. Wariuje prze Ciebie…
Jeden się w tobie zakocha, a drugi cię skrzywdzi. Kiedy okaże się, że są braćmi, czy miłość pokona strach?
– Żartujesz? Ty mnie kochasz? – popatrzyłam na niego chłodno. On tylko uśmiechnął się i chwycił delikatnie mój policzek. Popatrzył mi w oczy i złączył nasze usta. Najgorsze… że podobało mi się to.
– Żartujesz? Ty mnie kochasz? – popatrzyłam na niego chłodno. On tylko uśmiechnął się i chwycił delikatnie mój policzek. Popatrzył mi w oczy i złączył nasze usta. Najgorsze… że podobało mi się to.












































Julka_2000