Ogromny, pięknie zdobiony pałac wyobraźni zbudowany na kruchej tafli marzeń mieniącej się tysiącami kolorów, a w okół niego wspomnienia, szczęśliwe wspomnienia.
❝— Nemeczek, co ty…. Ducha zobaczyłeś? ❞
(…)— Nie martw się mamo, wszystko się jakoś ułoży. (…) — Podobno koniec jest początkiem nowej przygody. — dodała po dłuższej chwili.
(…) Należy nadmienić, że dziewczyna nigdy nie planowała umawiać się na randkę z podłogą, chociaż już wielokrotnie dostawała od niej propozycję spotkania. (…)
Ellen nie jest idealną damą z Beauxbatons czego wszyscy od niej oczekują. Na jej ostatnim roku jej życie zmienia się o sto osiemdziesiąt stopni, kiedy postanawia wziąć udział w Turnieju Trójmagic
Uwielbiałem wpatrywać się w jej brązowe tęczówki, które rozpromieniały mój świat. Moim światem, starała się ona. Dziewczyna ze słonecznej Kalifornii, a poznałem ją w mieście aniołów, czyli Los Angeles
– Aiden, huh? – pyta, chociaż wcale nie musi tego robić, bo doskonale zna odpowiedź na zadane przez siebie pytanie.
Byłeś jedynym chłopakiem, który mógłby mnie w jakiś sposób zranić i bezbłędnie to wykorzystałeś.