on — detektyw, zajmujący się łapaniem przestępców, mający ją na celu. ona — nastoletnia płatna zabójczyni, która postanowiła sobie, że uczyni go swoim. tylko jedno z nich ma prawo wyjść z tego cało.
„Ludzie otaczający nas na każdym kroku odwrócić się mogą szybko i niespodziewanie. Tak samo szybko zniknąć może nadzieja na lepsze jutro.”
„Roses withered like your soul”
„Skrywałeś miłość za kłamstwami, Darzyłeś ciągłymi obietnicami. By pewnego dnia zabrać wszystko, i tak nagle z domu zniknąć. Ale mnie się to podoba, W końcu mogę być wolna.”
Po raz pierwszy od szesnastu lat, Melanie naprawdę płakała. Zawsze jej powtarzano zasadę: „Primrose’owie nigdy nie płaczą”. A ona była jedyną osobą, która tę zasadę złamała.
„Miałam na punkcie Harry’ego obsesję. Dosłownie. Stałam się jego psychofanką. […] Byłam ślepo zapatrzona w to, co robił. Zawsze był dla mnie idealny.”
— Nie wiem, czy to ja jestem tak głupia, by mu ufać, czy moje serce, żeby go kochać… —
„Dlaczego to zawsze muszę być ja?!” — to zdanie było wypowiadane przez Gryfonkę zbyt często, a zaczęło być jeszcze częściej, gdy do życia dziewczyny wkroczyli Huncwoci.
learney.