„Wszystko zaczęło się pewnej nocy, kiedy jak zwykle wymknąłem się z domu przez okno. Nie było to nic niezwykłego, ot tylko dziesięciolatek włóczący się po mieście około północy.”
„Nie spotkałem nigdy takiej dziewczyny jak ty – mówiąc to położył dłonie na jej policzkach i patrzył głęboko w jej niebieskie oczy, kciukiem zaczął głaskać jej policzki.”
Chyba chcę zapomnieć wszystkie pocałunki, które przeżyliśmy razem, bo coraz mocniej pragnę nowych.