Czy przez jednego chłopaka ONA stanie się „Tą najlepszą”? Co sprawi, że zauważy ją największy bad boy w szkole?

– Tylko Ci dokuczam – uśmiecha się, robiąc w moją stronę jednego kroka i zatrzymując się dosłownie przede mną, wkłada na mnie swoją bluzę.
Brendon prychnął i rzucił się do środka mojego domu.
– Kochasz ją? – przez pierwszy moment nie odpowiedziałem chociaż doskonale znałem odpowiedź. – Umiesz odpowiedzieć na to pytanie? – Tak, kocham ją. – Za co ją kochasz? – Za wszystko. Za to, że jest.
– Noah mnie w sobie rozkochał, a potem porzucił. On wyjechał, Nathan – stwierdzam, po czym robię krok w stronę drzwi.
– Mówię wam! Widziałem ją na własne oczy! Z zewnątrz wyglądała jak słodki anioł, ale w środku… – cmoknął – diabeł. Ponoć go utopiła, tam, w stawie, potem uciekła i zniknęła! Nieprawdopodobne…
Nie wiem, czy to za sprawą jakichś oparów znajdujących się w tym samochodzie, czy halucynacji zobaczyłam za szybą twarz, która po chwili zniknęła.
Evangeline zakończyła edukację w Akademii Magii Beauxbatons. Zostaje przeniesiona do Hogwartu, gdzie na jej drodze staje para rudowłosych bliźniaków.
Nie wiem, czy to dobra decyzja. Nie wiem, czy rodzice byliby ze mnie zadowoleni. Nie wiem też, dlaczego mu zaufałam. Wiem jednak, że od tej chwili wszystko się zmieni.
Jeden się w tobie zakocha, a drugi cię skrzywdzi. Kiedy okaże się, że są braćmi, czy miłość pokona strach?
– Po prostu , daj mi spokój – mówię wyraźnie zrezygnowana. Niech już ten idiota da mi święty spokój. – Nie mogę – I wpił się w moje usta, a mi się to… podobało?























