
A jednak, gdy zamykam oczy, twoja obecność jest tak bliska, jakby śmierć nie miała prawa odebrać wszystkiego.
W przerwach między oddechami migają wspomnienia, lekkie jak pył unoszący się w złotym blasku, wirujące powoli, jakby czas zapomniał o ich istnieniu.
„Tak bardzo chciałam być wybrana, ale nikt mnie nie wybrał. Nikt nie słyszał mojego głosu, bo mówiłam szeptem.”
Fabienne w końcu odnajduje sympatycznego chłopaka, który wręczył jej ulotkę. Zakochują się w sobie, ale ich szczęście nie trwa długo.
W hałaśliwym Paryżu, żyje szukająca spokoju, szesnastoletnia Fabienne Martin. Pewnego dnia dostaje ulotkę, która zmienia jej życie.

















lawendowaaa