Skoncentrowany i namaszczony wyraz twarzy zupełnie nie pasował do Syriusza Blacka i raczej upodobniał go do nieogarniętego Jasia Fasoli niż znamienitego Merlina.
Emily_
„Nigdy nie mów nigdy…”
Co spotka naszą bohaterkę w siódmej części ?
31letni piłkarz klasy światowej uważany za jeden z siedmiu cudów świata. Bogaty i do tego przez wielu uważany za przystojnego,Piękna brunetka pochodząca z dość biednej rodziny. Czy coś z tego będzie?
Czy nowa szkoła okaże się tak beznadziejna jak poprzednie ???
Zagłosuj na buty, które bardziej Ci się podobają!
Nowa seria :)))))) W roli głównej Justin :)))
Przygoda w Hogwarcie!
Druga część wpowadzenia
Jesteś najpopularniejszą uczennicą i wszyscy się do Ciebie zalecają. Jak to będzie w Szkole Magii i Czarodziejstwa Hogwart? Miłość? Przyjaźń? Zobacz sama?
coś nowego
dziewczyna, która pomimo ciężkiego dzieciństwa nie poddała się
Tak długo wyczekiwany bal maskowy… Czy coś magicznego się na nim wydarzy?
Jesteś Bliźniaczką Remusa Lupina. Zaczynasz swój pierwszy rok jak potoczą się na twoim pierwszy roku?
Kto przyłapał Gabriele Na jej potajemnych wyjściach? Dowiecie się właśnie Teraz…
Historia z Syriuszem w Hogwarcie
Seria bonusów o życiu bohaterów wcześniejszej serii.
Impreza
Ciekawe jak inni zwiadowcy na mnie zareagują, nie wielu o mnie wie. Wie tylko Halt, Will, Colway i ja.
W końcu czujesz że znalazłaś prawdziwy dom .
Nowi znajomi ;)
(Remus)
Wcielasz się w Elizabeth Lynn czarownicę półkrwi. Jaka będzie Twoja historia?
Ogień jest przelotnym, krótkotrwałym zjawiskiem, kwintesencją niestałości. Pojawia się nagle, napiera z impetem życia, wykonuje taniec głodu, podczas gdy wszystko wokół kurczy się i czernieje.
Ogień jest przelotnym, krótkotrwałym zjawiskiem, kwintesencją niestałości. Pojawia się nagle, napiera z impetem życia, wykonuje taniec głodu, podczas gdy wszystko wokół kurczy się i czernieje.
Ogień jest przelotnym, krótkotrwałym zjawiskiem, kwintesencją niestałości. Pojawia się nagle, napiera z impetem życia, wykonuje taniec głodu, podczas gdy wszystko wokół kurczy się i czernieje.
