
-Zwolnij. – sapię, kiedy odrywam się od niego. Chichoczę cicho i siadam na skraju łóżka.
– Uciekłaś mi. – Jak oparzona odwracam się w drugą stronę, zauważając przed sobą szatyna.
Rodzice Tarryn rozwiedli się. Dziewczyna chcąc połączyć ich znów razem zmieniła się na grosze. Na swojej drodze spotyka jednak kogoś, kto potrafi wprowadzić ją znów na dobrą drogę.
Historia którą większość już pewnie zna.Jednak wszystko zacznie się od początku :D Bibuś oczywiście zasze mile widziany ;*
I gave you my all, I showed the proof of your lies, and you weren’t worth it, you don’t deserve me
Zapraszam serdecznie na kolejną część opowiadania,dużo się dzieje…(Justin Bieber w roli głownej ;*)
– Cassidy. – Chłopak unosi dwoma palcami mój podbródek, abym na niego spojrzała.
Alice Carther nigdy nie sądziła, że spotka kogoś sławnego, a co dopiero, że on zmieni jej życie.
– Trzymaj dystans, księżniczko. Cokolwiek się zdarzy nie pozwól, by cię złamało. Możesz się bać, masz prawo, ale nie pozwól sobie upaść.
– Żartujesz? Ty mnie kochasz? – popatrzyłam na niego chłodno. On tylko uśmiechnął się i chwycił delikatnie mój policzek. Popatrzył mi w oczy i złączył nasze usta. Najgorsze… że podobało mi się to.
Pół roku temu rzucił mnie chłopak. Myślałam, że był osobą, której najbardziej ufałam. Jednak myliłam się. Teraz jestem inna. Twarda na chłopaków. Ja, Lauren Smith dziewczyna silna i odporna na ból.























