Powietrze między nimi mieniło się ciepłem jego ciała i jej magią, a on nie cofnął się jak zwykli ludzie.
even if the earth crumbles, don’t let go of my hand, please don’t wake me up from this dream
„— Kiedy się przyznasz, że ci się podobam? — zakpił, opierając się o białą ścianę pokoju, gdy ochroniarz starannie zapinał jeden z guzików swojej czarnej marynarki…”
—Ty też tu studiujesz? —spytał brunet. —Tak. —odpowiedziałam patrząc brązowookiemu prosto w oczy…
— Okej, wszyscy jesteśmy pełni podziwu, ale przejedźmy do sedna. Potrzebuję Cię, dziewczyno.
— Jesteś moim biciem serca, tlenem i skarbem. Choć znamy się krótko, coś mnie do ciebie ciągnie i podpowiada, że jesteś kimś wyjątkowym. Zostań, kochanie. Nie opuszczaj mnie.
forever.young