„Od chwili gdy ujrzałem cię po raz pierwszy, wiedziałem że to miłość. Musiałem jedynie to sobie uświadomić.”

Odwracam się w drugą stronę, gdzie powinien leżeć denerwujący brunet, jednak nigdzie nie dostrzegam jego sylwetki.
Dziewczyna podąża w stronę przygotowanego wcześniej miejsca, z myślą, że grzecznie poszedłem spać na górę.
Wiedziałam, że to ta jedyna chwila. Deszcz spływał po nas obu, padał na twarze. Nie robiłam nic, by to zmienić. Moje serce ponownie się zatrzęsło, domagając się ruchu. Spełniłam jego wymagania.
– Jest coś, co wypadałoby, bym ci powiedział – robi zmieszaną minę, a swoje zainteresowanie przerzucam ponownie na jego osobę.
Christoffer Schistad – dupek, który odmienił moje życie. Liceum, nowi ludzie, znajomości, szkolne gwiazdki, miejscowi gorący chłopcy i imprezy – wokół tego kręci się teraz życie Seleny.
Jedziemy na koniach. Tak. Ja z Aragornem, a Gimli z Legolasem. Wiatr powiewa mi włosy. Po pewnym czasie zbliżamy się do jakiegoś dymu…




















