Wiem, co byś powiedział, a raczej zanucił, gdybyś tu był. Nie płacz, kiedy odjadę, bo sercem będę przy tobie. A jednak ty odjechałeś, odpłynąłeś, odszedłeś. A ja płaczę.
Kto by pomyślał, że zderzenie się ze stertą bagaży na lotnisku, rozpocznie najpiękniejszą, ale i najboleśniejszą historię mojego życia.