„Ranek ten, ciemny dzień, nawet wrogów kupa, znika wnet gdy na śmierć biegnie taka grupa” – Wiersz z cyklu „Ranek po…”

Psuje nastrój, gorzkie słowa rzucam, piszę. Słowa moje ranią jednak tylko mnie i może… Ciebie? Przeczytaj!
Fraszka inspirowana fraszkami @WojtasWIW @Polish_Nationalist itp. Fraszka nie ma na celu nikogo obrazić tylko jedynie podkreślić powagę sytuacji
,,Emocje biorą górę nad zmartwionym ciałem pomogłeś po raz drugi, pomogłeś choć nie chciałeś”
,,Rozganiam dymu chmurę i gryzące wspomnienia, dym osiadł na skórę, pamięć nadal nietknięta”
Utwór przestawia poetyckie spojrzenie na bardzo ważne zagadnienie, które dotyka każdego z nas.
Wiersz dla K. ze zbioru wierzy Polskich Jana pijanego z rana. Wymyśliłem go kiedyś dla bardzo bliskiej mi osoby której imienia jednak nie mogę podać. Zawsze przypomina mi moje dawne radosne czasy.























MatyldaNieTakaWielka