— Myślałam, że wasz ślub jest dzisiaj, dokładnie za pół godziny, i że jestem spóźniona. — Jesteś spóźniona, ale na samolot.
Taki dobry przyjaciel, który spełni twoje największe marzenie, kiedy już nie masz nic do stracenia.
Chciałbym być dumny, ale się tego wstydzę. Bezbronne dziecko, w świecie dorosłych, w krainie bólu i cierpienia.
mallta