– Zmarł. To było piętnaście lat temu, nie przeżył wypadku, był jeszcze niemowlęciem. – Ale jak…? – Odnalazł mnie. Jest we mnie. Jest częścią mnie…
Jeziora to niezwykłe miejsca. Czasem odwiedzamy je, a potem opuszczamy. Dają spokój i ciszę. Ale nie wszystkie. Niektóre mają ciemną stronę. Są zdradliwe. Niektóre są bagnami, które ciężko opuścić…
Dostrzegam więcej, niż myślisz. Czuję mocniej, niż możesz sobie wyobrazić. Boli mnie bardziej, niż się spodziewasz.