
Wydoroślał i stał się jeszcze przystojniejszy. Jego ramiona były teraz bardziej rozbudowane i męskie. Nie przypominał już tamtego, którego zapamiętałam…
Budzisz się. Nic nie pamiętasz. Przeglądasz się w lustrze. Widzisz swoje odbicie. I krwiste oczy.










