„Nagle do sali weszła ona – piękność, którą spotkałem tamtego letniego wieczoru… lecz była z nim.”
Legendy głoszą, że ten cmentarz założyli gimnazjaliści, jako głupi żart. Jednak wszystko nabrało dziwnego sensu, po kilku „planowanych” samobójstwach.
Od dziś Twoje spojrzenie jest moim odbiciem, odbiciem moich snów, kiedy śnię, że pocałunek zmienia się w „kocham Cię”.